Grecki rząd musi w swoich planach brać pod uwagę wyzwania jakie rodzi zmiana klimatu. Niedawno podniósł opłaty pobierane od turystów – pieniądze z tego tytułu chce przeznaczyć na walkę ze skutkami tej zmiany. Teraz politycy idą krok dalej i zastanawiają się, jak mogą zaoszczędzić słodką wodę, kiedy upały powodują susze. W parlamencie toczy się debata nad dopuszczeniem napełniania basenów hotelowych słoną wodą z morza. Do tego konieczne jest wprowadzenie przepisów regulujących zasady instalowania rurociągów do jej pompowania. Z takich rozwiązań miałyby korzystać obiekty znajdujące się w strefie przybrzeżnej – relacjonuje Euronews.
Czytaj więcej
Niemiecka branża turystyczna z optymizmem patrzy na najbliższy sezon. Organizacja zrzeszająca biura podróży i agentów turystycznych prognozuje wzrost sprzedaży wycieczek o 6 procent.
Zmiany klimatu powodują susze w Grecji
Przez ostatnie dwa lata Grecja cierpiała z powodu ostrej suszy, a to powód. Konieczne jest jej oszczędzanie. Według niedawnych badań przeprowadzonych przez Narodowe Obserwatorium w Atenach suma rocznych opadów w latach 1971 – 2020 zmniejszyła się o około 12 procent w porównaniu z okresem lat 1901–1970.
Niewiele wskazuje, by susza miała ustąpić, a nadchodzący sezon turystyczny jeszcze bardziej nadweręży zasoby – szczególnie na wyspach, które są popularnymi kierunkami turystycznymi. Problem najbardziej widoczny jest na Wyspach Egejskich i na Krecie, na których opadów jest o jedną piątą mniej.
Grecja żyje z turystyki, z tej dziedziny gospodarki pochodzi 20 procent jej PKB. W zeszłym roku Grecję odwiedziły prawie 33 miliony gości, którzy zostawili tu 28,5 miliarda euro.