Reklama

Airbnb upraszcza cenniki. Turysta ma widzieć, co mu się bardziej opłaci – kwatera czy hotel

Airbnb wprowadza zasadniczą zmianę w strukturze opłat. Od tej pory właściciele korzystający z usługi zarządzania ich mieszkaniami i domami będą ponosić koszt opłaty serwisowej w wysokości 15,5 procent.

Publikacja: 11.09.2025 00:30

Ujednolicone ceny bez dodatkowych kosztów mają pomóc turystom zorientować się, że kwatery są konkure

Ujednolicone ceny bez dodatkowych kosztów mają pomóc turystom zorientować się, że kwatery są konkurencyjne wobec pokojów hotelowych

Foto: Adobe Stock

Airbnb upraszcza cenniki. Turysta zobaczy, co mu się bardziej opłaci – kwatera czy hotel

Dotychczas prowizja pobierana za pośrednictwo w najmie była dzielona między gospodarzy (właścicieli) i gości – większość tych pierwszych płaciła 3 procent, a podróżni obciążani byli opłatą serwisową sięgającą nawet 16,5 procent stawki za nocleg.

W wypadku gospodarzy niekorzystających z systemów zarządzania obiektami, dotychczasowe rozwiązanie ma pozostać bez zmian. W pozostałych sytuacjach zmiana zostanie wprowadzona automatycznie od października – podaje amerykański portal Phocuswire.

Czytaj więcej

Airbnb broni się przed oskarżeniami. „To nie my, to hotele. Przybywa ich za szybko”

Większa przejrzystość cen w Airbnb wymierzona w hotele

Według Airbnb nowe zasady mają „zapewnić większą przejrzystość” i umożliwić gospodarzom oferowanie bardziej konkurencyjnych cen. Tym samym spółka zbliża się do modelu stosowanego przez Booking i Expedię. Podczas gdy goście będą w przyszłości widzieć jedynie „cenę końcową”, pełną prowizję pokryją gospodarze. Zdaniem ekspertów branżowych Airbnb konsekwentnie zmierza w stronę bezpośredniego konkurowania z hotelami i internetowymi biurami agencyjnymi (OTA).

Reklama
Reklama

Jak wskazuje Phocuswire, analitycy zakładają, że dzięki zmianie Airbnb w szczególny sposób zestawia swoją ofertę z ofertą hoteli. Ujednolicenie struktury cen z modelami OTA ułatwia bowiem ich porównywanie, zmniejsza ryzyko rezygnacji z rezerwacji i pozwala uniknąć sporów dotyczących ukrytych opłat.

Czytaj więcej

Koniec Airbnb, jakie znamy? Platforma będzie teraz naśladować Booking.com

Airbnb jak agent internetowy 

Prezes Airbnb Brian Chesky podkreślał już podczas ostatniej prezentacji wyników firmy, że hotele stanowią istotne uzupełnienie podstawowej działalności jego platformy, opartej na pośredniczeniu w wynajmowaniu prywatnych kwater.

Nowa polityka prowizyjna wydaje się kolejnym krokiem w stronę konwergencji z OTA – obok scentralizowanych płatności, ujednoliconych zasad i postępującego integrowania oferty hotelowej.

Airbnb upraszcza cenniki. Turysta zobaczy, co mu się bardziej opłaci – kwatera czy hotel

Dotychczas prowizja pobierana za pośrednictwo w najmie była dzielona między gospodarzy (właścicieli) i gości – większość tych pierwszych płaciła 3 procent, a podróżni obciążani byli opłatą serwisową sięgającą nawet 16,5 procent stawki za nocleg.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Apartamenty
Pierwszy taki raport – 40 procent apartamentów wakacyjnych na Majorce nielegalnych
Apartamenty
UOKiK przywołuje Booking.com do porządku. Spółka obiecała klientom rekompensaty
Apartamenty
Hiszpania - rejestracja mieszkań wakacyjnych idzie opornie. „Milion miejsc może zniknąć z rynku”
Apartamenty
Airbnb broni się przed oskarżeniami. „To nie my, to hotele. Przybywa ich za szybko”
Reklama
Reklama