Reklama
Rozwiń
Reklama

Wyspy Kanaryjskie mają nową ustawę o mieszkaniach wakacyjnych. Celem ochrona mieszkańców

Parlament Wysp Kanaryjskich przyjął ustawę regulującą funkcjonowanie mieszkań wakacyjnych. Nowe przepisy mają zahamować niekontrolowany wzrost ich liczby, przeciwdziałać gentryfikacji i zapewnić mieszkańcom dostęp do tańszych mieszkań.

Publikacja: 17.11.2025 15:12

Wyspy Kanaryjskie mają nową ustawę o mieszkaniach wakacyjnych. Celem ochrona mieszkańców

Foto: PAP/DPA, Peter Zimmermann

Pełne zgromadzenie Parlamentu Wysp Kanaryjskich zatwierdziło w środę nowe prawo regulujące działalność mieszkań wakacyjnych na archipelagu, pisze hiszpański portal branży turystycznej Hosteltur. Celem ustawy jest uporządkowanie sektora, który w ostatnich latach rozwijał się dynamicznie, często kosztem mieszkańców i lokalnych społeczności.

Zgodnie z dokumentem wynajem turystyczny przestaje być traktowany jako funkcja mieszkaniowa, a zostaje uznany za działalność gospodarczą. Oznacza to, że może być dozwolony wyłącznie w miejscach, które określi miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

To gminy będą decydować, w których obszarach dozwolone są tego typu obiekty, kierując się zasadami zrównoważenia, równowagi terytorialnej i odporności na presję turystyczną.

Ograniczenia przestrzenne i procentowe

Nowa ustawa przewiduje, że 80 procent gruntów o funkcji mieszkalnej musi pozostać przeznaczone na mieszkania stałe, a w strefach turystycznych lub objętych wysoką presją mieszkaniową wskaźnik ten rośnie do 90 procent.

Na tzw. „wyspach zielonych” — La Palmie, La Gomerze i El Hierro — gminy otrzymają większą elastyczność, aby wspierać rozwój lokalny.

Reklama
Reklama

Wprowadzono również liczne zakazy i ograniczenia, w tym:

·      zakaz wynajmu turystycznego w mieszkaniach chronionych (VPO),

·      zakaz działalności na gruntach rolnych i w obszarach chronionych (z wyjątkami po uzasadnieniu środowiskowym),

·      wymóg minimalnego wieku budynku, aby uniemożliwić budowanie nowych obiektów wyłącznie pod wynajem turystyczny.

W tzw. obszarach o napiętym rynku mieszkaniowym (gdzie ceny gwałtownie wzrosły) przyznawanie nowych licencji zostanie zawieszone. Do tej pory rząd nie ogłosił żadnej takiej strefy, choć wnioski w tej sprawie złożyły między innymi Las Palmas de Gran Canaria.

Obecni właściciele zarejestrowanych mieszkań wakacyjnych zachowają swoje zezwolenia, lecz nowe wnioski będą zależeć wyłącznie od przepisów lokalnych. Jeśli gmina nie dopuści tej działalności, rejestracja nie będzie możliwa.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Jak rozwiązać kryzys mieszkaniowy w Europie? Bruksela: Przycisnąć mocniej Airbnb

Kontrowersje: rząd chwali, opozycja krytykuje

Jessica de León, minister turystyki z ramienia Partii Ludowej, przyznała, że była to ustawa „bardzo trudna do przeprowadzenia i wytłumaczenia”, ale podkreśliła, że jej celem jest ochrona interesu publicznego przed niekontrolowaną ekspansją sektora.

Koalicyjni partnerzy rządu - Coalición Canaria, Partido Popular, Agrupación Herreña Independiente i Agrupación Socialista Gomera - twierdzą, że ustawa wprowadza niezbędne ograniczenia, które mają zapobiegać wypieraniu mieszkańców z ich własnych miejscowości przez turystykę mieszkaniową.

Opozycja jest jednak jednomyślna w krytyce. PSOE i Nueva Canarias podkreślają, że żadna z ich poprawek nie została uwzględniona.

Gustavo Santana (PSOE) skrytykował fakt, że rząd nie zawiesił wydawania licencji w trakcie prac nad ustawą, co według jego danych doprowadziło do pojawienia się 32 tysięcy nowych mieszkań wakacyjnych w ciągu 20 miesięcy. Wytknął też brak limitów dotyczących liczby takich nieruchomości na jedną osobę, co jego zdaniem faworyzuje dużych inwestorów.

Esther González (NC) oskarżyła rząd o działanie „dla tych samych co zawsze”, kosztem małych właścicieli wynajmujących swoje główne domy, aby domknąć budżet domowy. Jej zdaniem ustawa „oddaje klucze do przyszłości Wysp Kanaryjskich czterem przedsiębiorcom”.

Reklama
Reklama

Vox zażądał natomiast całkowitego wycofania ustawy, argumentując, że „niczego nie rozwiązuje i wszystko pogarsza”, szczególnie dla drobnych właścicieli, a jednocześnie pomija problem nielegalnych zajęć mieszkań.

Czytaj więcej

Grecja ma nowe standardy mieszkań dla turystów. Surowe kary za omijanie prawa

Społeczeństwo podzielone. Branża turystyczna zabiera głos

Najostrzej zareagowała Asociación Canaria del Alquiler Vacacional (Ascav), twierdząc, że ustawa wypchnie z rynku tysiące właścicieli, prowadząc do „praktycznej likwidacji” sektora.

Z kolei rząd regionalny utrzymuje, że przepisy nie zakazują, lecz porządkują działalność, pozostawiając gminom szerokie kompetencje.

Po stronie rządu stanął również Jorge Marichal, prezes Ashotel - największej organizacji hotelarskiej na zachodnich wyspach. Według niego „regulować to nie znaczy zakazywać. To uporządkować i wyznaczyć granice, aby mieszkanie na Kanarach nie stało się luksusem zarezerwowanym dla tych, którzy traktują je jako narzędzie spekulacji”.

Reklama
Reklama

Dodał również, że podczas gdy część osób opowiada się narracją o „zrujnowanych rodzinach”, zapomina się o tych, które nie mogą znaleźć dachu nad głową, bo czynsze znacząco przewyższają dochody lokalnych gospodarstw.

Hotelarze oskarżają środowiska związane z wynajmem wakacyjnym o stosowanie „łzawych argumentów”, koncentrujących się na rodzinach wynajmujących, jednocześnie pomijając dramat rodzin wypieranych ze swoich dzielnic.

- Nowa ustawa nie zakończy wynajmu wakacyjnego; zakończy co najwyżej nadużycia, spekulację i bezkarność udawaną przedsiębiorczością. Jeśli dalej będziemy mylić biznes z prawem, nadejdzie dzień, w którym Kanaryjczycy będą mogli korzystać ze swojej ziemi tylko jako turyści — podsumował Marichal.

Czytaj więcej

W Hiszpanii z platform internetowych znikają mieszkania dla turystów. Branża protestuje

 

Pełne zgromadzenie Parlamentu Wysp Kanaryjskich zatwierdziło w środę nowe prawo regulujące działalność mieszkań wakacyjnych na archipelagu, pisze hiszpański portal branży turystycznej Hosteltur. Celem ustawy jest uporządkowanie sektora, który w ostatnich latach rozwijał się dynamicznie, często kosztem mieszkańców i lokalnych społeczności.

Zgodnie z dokumentem wynajem turystyczny przestaje być traktowany jako funkcja mieszkaniowa, a zostaje uznany za działalność gospodarczą. Oznacza to, że może być dozwolony wyłącznie w miejscach, które określi miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Apartamenty
Jak rozwiązać kryzys mieszkaniowy w Europie? Bruksela: Przycisnąć mocniej Airbnb
Apartamenty
Karpacz, Zakopane i Wisła na czele kierunków na jesień i zimę
Apartamenty
Airbnb: Wzmacniamy polską gospodarkę, nie jesteśmy winni problemów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Apartamenty
Grecja ma nowe standardy mieszkań dla turystów. Surowe kary za omijanie prawa
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama