Ewelina Żółkowska, specjalistka od marketingu w Neckermannie, rozpocznie wkrótce pracę na takim samym stanowisku w biurze podróży ETI. – Rozwijamy się, więc zatrudniamy – mówi dyrektor Grzegorz Karolewski.
Ewelina Żółkowska z biura podróży Neckermann Polska, które we wrześniu ogłosiło niewypłacalność, przejdzie od połowy listopada do pracy u nowego touroperatora – ETI. Obejmie identyczne stanowisko, jakie ma formalnie jeszcze do końca miesiąca w Neckermannie – specjalisty ds. marketingu. Będzie się głównie zajmować zasilaniem treściami strony internetowej i prowadzeniem mediów społecznościowych. – Zadaniem Eweliny będzie przygotowanie komunikacji w internecie i kwestie wizerunku naszej firmy – wyjaśnia dyrektor ETI na Polskę Grzegorz Karolewski.
CZYTAJ TEZ: Agenci ETI pływali po Nilu
Żółkowska ma 24 lata, niedawno skończyła studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej w Uniwersytecie Łódzkim. W Neckermannie pracowała od stycznia tego roku. Zajmowała się tam między innymi przygotowywaniem komunikatów dla mediów, chociaż funkcję rzecznika prasowego zatrzymał dla siebie prezes Maciej Nykiel. Podobnie ma być w ETI, tu wypowiedzi prasie udzielać ma jedynie Karolewski.
Express Travel International (ETI) to niemiecko-egipskie biuro z centralą we Frankfurcie. W Polsce działa od 2016 roku, ma też biura w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii (pod marką Red Sea Holidys), Czechach, Słowenii, Rumunii, na Słowacji i na Węgrzech. Zajmuje się wyłącznie organizowaniem wyjazdów do Egiptu, gdzie jest właścicielem sieci hoteli Red Sea. Sieć liczy 20 obiektów, ale jeszcze dwa są w budowie. – Będą gotowe przed latem przyszłego roku. Wszystkie hotele, zarówno już działające, jak i te budowane, są już w naszej ofercie – wyjaśnia Karolewski.
Jak szacuje, w tym roku z usług ETI skorzysta 17,5 – 18 tysięcy klientów. To o 60-65 procent więcej niż rok wcześniej. Przychody firmy wyniosą około 40 milionów złotych. Na kolejny sezon firma przygotowała oferty dla 30 tysięcy klientów. – Do takiego optymizmu skłania nas dotychczasowa dynamika wzrostu sprzedaży – mówi Karolewski. – Mamy dobry produkt i konkurencyjne ceny. Dane z egipskich lotnisk wskazują, że w tym roku do Egiptu wyjedzie 300 tysięcy Polaków, to nasz udział w tej puli będzie jedynie kilkuprocentowy. Ale aspirujemy do szybkiego uzyskania 20-procentowego udziału w tym torcie – zapowiada.
ZOBACZ: Egipt zakończy rok dużym wzrostem ruchu turystów
Razem z Żółkowską ETI będzie zatrudniać w Polsce dziewięć osób (wiele zadań jest zlecanych firmom zewnętrznym). Karolewski planuje jednak, że w najbliższym czasie powiększy zespół. Zatrudni jeszcze konsultantkę do call center, też z Neckermanna. – W listopadzie uruchamiamy nową stronę internetową, liczymy więc, że wzrośnie zainteresowanie klientów bezpośrednim kontaktami z naszym biurem i rezerwowaniem wyjazdów. Dlatego potrzebujemy więcej osób w call center – wyjaśnia Karolewski.
Kolejna osoba ma przyjść do ETI na stanowisko trzeciego, obok samego Karolewskiego i Adama Myszora, przedstawiciela do kontaktów z agentami turystycznymi. Będzie odpowiadała za region Polski północno-zachodniej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.