W Niemczech kolejni przewoźnicy lotniczy uruchamiają własne marki touroperatorskie, dzięki czemu docierają do coraz nowszych grup klientów i wypełniają miejsca w samolotach. Wśród są Ryanair, Sun Express i Eurowings, tania linia należąca do Lufthansy.

Według szacunków ekspertów rynkowych, na których powołuje się portal fvw.com, w Niemczech rynek imprez pakietowanych przez przewoźników lotniczych może generować rocznie nawet 300 milionów euro rocznie, a to już kwota, która daje touroperatorom powody do bliższego przyjrzenia się nowej konkurencji. Jednocześnie organizatorzy nadal zmuszeni są współpracować z przewoźnikami, a to sprawia, że ci ostatni znają szczegółowo ich plany lotów do poszczególnych kierunków turystycznych.

Jednym z głównych graczy w tym segmencie rynku w Niemczech jest pakietujący dynamicznie HLX, prowadzony przez założyciela i byłego już właściciela L’turu. Obecnie dostarcza oferty bez marki (white label) dla takich linii jak Lufthansa, Swiss, Sun Express i Ryanair. Eurowings współpracuje natomiast z Tropo, marką należącą do koncernu mediowego ProSieben-Sat1.

I to właśnie ten ostatni przewoźnik zdaje się mieć największe ambicje w pozyskiwaniu klientów typowo turystycznych. – Naszym celem jest sprzedaż 120 tysięcy pakietów – mówi Katrin Flöther, dyrektor obsługi klienta i produktu w Eurowings. Plany mają zostać zrealizować przez „agresywną politykę cenową” – hotele najwyżej oceniane w portalach społecznościowych będą oferowane za niewielkie pieniądze.

Sun Express jest bardziej ostrożny w prognozach. – W następnych miesiącach chcemy zebrać doświadczenie – mówi Peter Glade, dyrektor sprzedaży. Ryanair planuje natomiast zostać „Amazonem turystyki”, co w oznacza, że włączy do oferty wiele różnych usług turystycznych. Obecnie z Ryanair Holidays na wakacje można polecieć z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec i Hiszpanii.