Polacy poddani kwarantannie na Cyprze Północnym czują się dobrze

Polscy turyści, którzy przyjechali odpoczywać do hotelu na Cyprze Północnym, ale muszą tam przejść kwarantannę w związku z wykryciem u jednego z gości koronawirusa, czują się bardzo dobrze – zapewnia biuro podróży Exim Tours.

Publikacja: 11.03.2020 16:37

Polacy poddani kwarantannie na Cyprze Północnym czują się dobrze

Foto: Goście hotelu Salamis Bay korzystali dzisiaj ze słońca. Fot. Exim Tours

W pięciogwiazdkowym hotelu Salamis Bay w Famaguście w północnej, tureckiej, części Cypru wykryto koronawirusa. Okazało się, że jest nim zarażona niemiecka turystka, która przyjechała do hotelu w niedzielę po południu. Następnego dnia rano, kiedy odkryto, że jej obecność zagraża otoczeniu, odwieziono ją do szpitala.

CZYTAJ TEŻ: Polacy objęci kwarantanną na Cyprze Północnym

Służby sanitarne nakazały zamknięcie hotelu i objęcie czternastodniową kwarantanną jej mieszkańców. Jak ocenia dyrektor produktu w biurze podróży Exim Tours Polska Marcin Małysz, jest ich tam 200-300, z tego 60 to Polacy. Większość Polaków przyjechała tu z Eximem, ale jest też siedmiu klientów poznańskiego biura Top Touristik i goście indywidualni.

– Jesteśmy z nimi w kontakcie, wszyscy czują się dobrze, przyjęli tę sytuację z wyrozumiałością. Mogą poruszać się po całym hotelu, korzystać z jego urządzeń i z plaży. W Famaguście jest ponad 20 stopni Celsjusza, świeci słońce. Jedyne ograniczenie, jakiemu podlegają to konieczność jedzenia posiłków w pokojach, dokąd są im dostarczane. Chodzi o to, żeby nie gromadzili się w jednym miejscu w porach jedzenia. Mają też dostarczane lekarstwa, jeśli tego potrzebują.

Jak relacjonuje Małysz, polscy turyści rozmawiali już z lekarzem. W kontaktach z obsługą i miejscowymi służbami medycznymi pomaga im mówiący po polsku i turecku pilot Eximu, też objęty kwarantanną.

Exim Tours i Top Touristik zapewniły swoim klientom przedłużenie podstawowego ubezpieczenia. Hotel z kolei zadeklarował, że nie będzie żądał dodatkowej opłaty za ich pobyt. Pozostała do rozwiązania kwestia ich powrotu po kwarantannie. Część klientów przyleciała samolotami LOT, a część Wizz Aira. Nocleg z biletem lotniczym spakietowały im biura podróży. Każdy bilet kupowany był więc osobno, dla indywidualnego pasażera. Zgodnie z przepisami, w sytuacji siły wyższej („w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności„) touroperator nie jest zobowiązany do zapewnienia turystom transportu do kraju.

Jak mówi prezes Top Touristik Daniel Esavandi, jego firma zarezerwowała już jednak swoim klientom miejsca w samolocie powrotnym.

Jak wrócą klienci Eximu? – Jesteśmy w kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które zapewniło nas, że pomoże w zorganizowaniu ich powrotu do kraju. Na razie nie mamy konkretnego rozwiązania, ale jest jeszcze trochę czasu, żeby to przygotować – wyjaśnia Małysz.

ZOBACZ TEŻ: Itaka: Nasi klienci zdrowi wrócili z Teneryfy

W pięciogwiazdkowym hotelu Salamis Bay w Famaguście w północnej, tureckiej, części Cypru wykryto koronawirusa. Okazało się, że jest nim zarażona niemiecka turystka, która przyjechała do hotelu w niedzielę po południu. Następnego dnia rano, kiedy odkryto, że jej obecność zagraża otoczeniu, odwieziono ją do szpitala.

CZYTAJ TEŻ: Polacy objęci kwarantanną na Cyprze Północnym

Pozostało 85% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Nowa dyrektor w zespole Exim tours. Pokieruje sprzedażą i marketingiem
Biura Podróży
Grecos: To był udany sezon. Urośliśmy o jedną piątą
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”