TUI chce płacić hotelom w ratach

Grupa TUI proponuje hiszpańskim hotelarzom, że faktury za pobyty klientów zrealizowane zimą tego roku opłaci w kilku ratach. 75 procent należności otrzymają dopiero po kryzysie.

Publikacja: 12.05.2020 07:35

TUI chce płacić hotelom w ratach

Foto: Fot. AFP

W liście do partnerów hotelowych w Hiszpanii Grupa TUI przedstawiła nowy harmonogram płatności faktur za pobyty klientów zrealizowane w styczniu, lutym i marcu tego roku – donosi brytyjski portal branży turystycznej Travel Talk.

Prezes stowarzyszenia hotelarzy z Teneryfy i organizacji branżowej CEHAT zrzeszającej hotele i biura podróży, Jorge Marichal González, prosi, by TUI okazał więcej zrozumienia. – Wiemy, że to trudna sytuacja dla wszystkich, ale touroperatorzy muszą zrozumieć, że hotelarze są w trudnym położeniu. Niektórzy mogą zbankrutować – podkreśla. Część obiektów współpracuje tylko z TUI, co stawia je w jeszcze gorszej sytuacji. Zdaniem prezesa to mało prawdopodobne, by hotelarze otrzymali pomoc od rządu. – Prosimy tylko o pieniądze, które TUI jest nam winny – podkreśla.

CZYTAJ TEŻ: Niemiecki TUI kusi agentów prowizją za lato 2021

O wspomnianym liście wcześniej napisał hiszpański portal branży turystycznej Tourinews, a w swoim artykule przedstawił dokładny harmonogram spłaty zaległych płatności. Pierwsza transza w wysokości 25 procent ma być zrealizowana 10 dni po podpisaniu nowego porozumienia. Kolejne 25 procent TUI przekaże miesiąc po ogłoszeniu, że podróże do regionu, w którym znajduje się hotel, są możliwe, co oznacza, że klienci mogą tam przyjeżdżać. Trzecią ratę, również w wysokości 25 procent. TUI spłaci 10 dni po rozpoczęciu działalności, a czwarta, 25 procent, trzy miesiące po otwarciu kierunku.

TUI stwierdził w oświadczeniu, że nie będzie komentować polityki rozliczania się ze swoimi dostawcami, jednocześnie podkreślił, że od wielu lat jego współpraca z partnerami układa się bardzo dobrze, nawet w obecnych, nieprzewidywalnych czasach. „TUI wpłacił znaczące sumy hotelarzom w ramach przedpłat na sezon letni 2020, jesteśmy w bliskim kontakcie z nimi i przygotowujemy się do wznowienia działalności operacyjnej, kiedy będzie można znów zacząć podróżować” – informuje touroperator.

ZOBACZ TAKŻE: Grupa TUI bliska otrzymania pomocy od rządu

TUI nie jest jedyną firmą, która próbuje obniżyć koszty.  Między innymi egipska firma kontraktująca hotele, Travco, wystosowała list, w którym prosi o jednorazową redukcję wszystkich zaległych faktur o połowę, a w marcu o zawieszeniu płatności za pobyty zrealizowane w styczniu, lutym i marcu poinformowała niemiecka Grupa FTI.

W liście do partnerów hotelowych w Hiszpanii Grupa TUI przedstawiła nowy harmonogram płatności faktur za pobyty klientów zrealizowane w styczniu, lutym i marcu tego roku – donosi brytyjski portal branży turystycznej Travel Talk.

Prezes stowarzyszenia hotelarzy z Teneryfy i organizacji branżowej CEHAT zrzeszającej hotele i biura podróży, Jorge Marichal González, prosi, by TUI okazał więcej zrozumienia. – Wiemy, że to trudna sytuacja dla wszystkich, ale touroperatorzy muszą zrozumieć, że hotelarze są w trudnym położeniu. Niektórzy mogą zbankrutować – podkreśla. Część obiektów współpracuje tylko z TUI, co stawia je w jeszcze gorszej sytuacji. Zdaniem prezesa to mało prawdopodobne, by hotelarze otrzymali pomoc od rządu. – Prosimy tylko o pieniądze, które TUI jest nam winny – podkreśla.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”
Biura Podróży
Seria wakacyjnych obniżek przerwana. Pierwszy raz od 11 tygodni jest drożej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Itaka zachęca: Dzięki nam „Langkawi Best Wey”, czyli "Langkawi naprawdę najlepsze"