Brytyjska organizacja branży turystycznej ABTA jak co roku opublikowała listę trendów, które będą rządzić turystyką w następnym roku. W 2021 roku będzie ich sześć.
Z analizy rezerwacji członków organizacji i jej badań wynika, że w przyszłym roku wiele osób będzie chciało wyjechać za granicę. 32 procent twierdzi, że zamierza wybrać się w miejsce, w którym jeszcze nigdy nie było (w ten sposób odpowiedziało 45 procent pytanych przed rokiem). Powrót do dobrze znanych kierunków widoczny jest też we wskazaniach krajów, do których zamierza wyjechać najwięcej Brytyjczyków. Mowa o Hiszpanii, Francji, Stanach Zjednoczonych, Włoszech i Grecji.
Dokładniejsza analiza celów podróży pokazuje, że powodzeniem cieszyć się będą Turcja, Baleary, Kanary i Algarve, a z dalekich kierunków przede wszystkim Floryda. W pierwszej dziesiątce znalazły się także Niemcy, Chorwacja, Holandia i Australia.
CZYTAJ TEŻ: Brytyjscy agenci turystyczni: Pieniędzy wystarczy nam tylko do końca roku
Raport wskazuje również, że wyraźnie zaznacza się nowa grupa podróżnych, czyli osoby, które chcą w końcu zrealizować swoje turystyczne marzenia, na przykład wejść na Kilimandżaro, powędrować śladami Inków czy zobaczyć zorzę polarną. Najchętniej w drogę wyruszą młodzi – 62 procent osób z grupy wiekowej 18-24 lata deklaruje, że na wyjazdy przeznaczy tyle samo lub więcej dni niż w zeszłym roku, a 22 procent planuje odbyć podróż życia.