Z wypowiedzi niemieckich touroperatorów wynika, że sytuacja w biurach podróży sytuacja zaczyna się poprawiać. TUI potwierdza, że wraz z postępem programu szczepień zwiększa się liczba rezerwacji – pisze gazeta „Süddeutsche Zeitung” w swoim elektronicznym wydaniu. Touroperator twierdzi, że w tym roku będzie można znaleźć wiele ofert atrakcyjniejszych niż w poprzednich latach.
Okazuje się jednak, że Niemcy wcale nie skupiają się tylko na okazjach cenowych. – Wiele osób rezerwuje dłuższe wyjazdy, bo na swoje wakacje musiało długo czekać – twierdzi rzecznik prasowy TUI. – Dużym zainteresowaniem cieszą się hotele wyższych kategorii i większe pokoje – dodaje.
CZYTAJ TEŻ: Niemieckie biura podróży: Mamy dowód, że wycieczki są bezpieczne
W podobnym tonie wypowiada się prezes Grupy FTI Ralph Schiller, który mówi, że wielu klientów szuka droższych obiektów. Dzięki temu, jego zdaniem, w tym roku ceny powinny kształtować się na rozsądnym poziomie. Jednocześnie ostrzega, że jeśli oczekiwany boom w szczycie sezonu faktycznie nadejdzie, miejsca mogą się szybko kończyć, a wtedy wzrosną także ceny.
Schiller uważa, że jak tylko obostrzenia będą łagodzone, turyści ruszą w podróż. – Jak ogromna jest chęć podróżowania, widzimy choćby po zainteresowaniu w maju i czerwcu Majorką i Dominikaną, czyli kierunkami, dla których obecnie nie ma żadnych ostrzeżeń – mówi prezes.