Od czasu, kiedy w październiku zeszłego roku upadła linia lotnicza i touroperator Monarch, TUI „zdecydowanie przejmuje udziały” w Wielkiej Brytanii – twierdzi prezes Grupy TUI Friedrich Joussen, cytowany przez brytyjski portal branżowy Travel Weekly.
Zdaniem Joussena „jeden gracz mniej na rynku” to szansa dla jego firmy na powiększenie działalności na wyspach. Prezes podaje, że częściowo także dzięki temu bankructwu koncern był w stanie zwiększyć sprzedaż przez internet. Teraz stanowi ona 65 procent obrotu generowanego w tym kraju. – Jesteśmy efektywni w sieci, a rezerwacje on-line w Wielkiej Brytanii rosną – dodaje.