Wobec sygnałów, że niektóre biura agencyjne współpracujące z Itaką naruszają zasady ustalone w umowie i oferują klientom wyjazdy tego biura podróży za obniżoną cenę, firma postanowiła sprawdzić, ile w tym prawdy. Podejrzanych agentów odwiedził zatrudniony przez Itakę „tajemniczy klient”. Okazało się, że na 36 zbadanych punktów trzy sprzedawały oferty Itaki bez umowy, a osiem oferowało rabaty.
Tymczasem zgodnie z przyjętymi przez Itakę i jej współpracowników zasadami, ceny imprez turystycznych powinny być wszędzie takie same, niezależnie od tego gdzie i przez kogo są oferowane – na stronie własnej organizatora, w jego salonie, u franczyzobiorcy, czy u agenta. Dzięki temu wszyscy mają jednakowe szanse na zarobek. O przychylność klienta zabiegają indywidualnymi umiejętnościami i wiedzą o produkcie. Za złamanie tego postanowienia w umowach przewidziane są kary – 10 tysięcy złotych. Tym razem touroperator nałożył na osiem biur agencyjnych kary finansowe, a z trzema innymi agentami rozwiązał umowy.
Itaka już raz przeprowadziła podobną akcję dwa lata temu. Wtedy w 50 sprawdzonych biurach wykryła 9 wypadków naruszenia umowy.
Czytaj: „Itaka karze za rabaty”.
W związku z tą sytuacją, wiceprezes Itaki Piotr Henicz rozesłał do agentów komunikat.