Salamis Bay Conti to hotel bardzo popularny wśród turystów z Polski i lubiany. Na portalu wakacje.pl ma ocenę 8,7 punktu na 10. Wypoczynek w nim ma w swojej ofercie kilka polskich biur podróży, ale głównie w okresie letnim. Teraz można polecieć na Cypr Północny w ramach tak zwanego pakietu dynamicznego – touroperator łączy noclegi w hotelu z przelotem regularnych lub tanich linii lotniczych. Samoloty z Polski lub z Berlina latają do Larnaki (Cypr właściwy), a później turyści są przewożeni autokarami do części północnej, zarządzanej przez władze tureckie. Polska nie uznaje Cypru Północnego, stąd nie ma tam oficjalnego przedstawicielstwa dyplomatycznego.
Jak podała rano turecka agencja prasowa Anatolia koronawirusa SARS-CoV-2 na wyspie wykryto u 65-letniej turystki z Niemiec. Chora była w grupie 30 turystów, którzy z lotniska przyjechali do hotelu w Famaguście.
Obiekt objęto kwarantanną. Według naszych informacji, przebywa tam grupa około 30 turystów z Polski. Inna grupa, która skończyła właśnie pobyt, wsiadła do samolotu w Larnace i wróciła do kraju. – Za wcześnie, żebyśmy mogli udzielić informacji o sytuacji w hotelu. Nie dostaliśmy nawet oficjalnego potwierdzenia o zarządzeniu kwarantanny. Pracujemy nad tym – mówi nam prezes biura podróży Exim Tours Polska Sławomir Szulc.
Wśród zatrzymanych w hotelu gości jest dwoje klientów biura agencyjnego Wakacje Na Maxa – Wakacje.pl z Krakowa. Jak opowiada właściciel biura Dariusz Odrzywołek, krakowska para wyjechała na przedłużony weekend w niedzielę, 8 marca. Mieli wrócić do domu 11 marca.
– Krótki pobyt niespodziewanie się przedłużył, ale nie denerwują się z tego powodu, przyjmują to ze zrozumieniem – relacjonuje Odrzywołek. – Poprosili tylko o przedłużenie im ubezpieczenia, ale okazało się, że Exim sam zaoferował, że wszystkim swoim klientom podstawowe ubezpieczenie, będące częścią pakietu, przedłuży. To jest właśnie wyższość podróżowania z biurem podróży, w niespodziewanych sytuacjach jest się pod czyjąś opieką – dodaje.