Niemieccy touroperatorzy odwołują wycieczki do Chin

Rozprzestrzeniająca się epidemia zachorowań wywołanych koronawirusem powoduje, że niemieckie biura podróży anulują wyjazdy do Chin. Klienci mogą w zamian wybrać inne kierunki.

Publikacja: 31.01.2020 02:35

Niemieccy touroperatorzy odwołują wycieczki do Chin

Foto: Fot. AFP

Koronawirus pojawił się już w niemal każdej prowincji Chin i z coraz większym impetem rozprzestrzenia się na inne kraje. Niemieccy touroperatorzy zareagowali na tę sytuację anulując wyjazdy – podaje tamtejszy portal dla branży turystycznej Travel Talk.

Niemiecki TUI ogłosił, że klienci, którzy mieli w ciągu najbliższych dwóch tygodni polecieć do Chin, mogą zmienić rezerwację na inny kierunek. W momencie wybuchu epidemii w Chinach przebywało niewielu gości tego touroperatora, najważniejszy okres podróżowania do Państwa Środka przypada bowiem na lato.

CZYTAJ TEŻ: Kolejne linie zawieszają loty do Chin. Lufthansa po British Airways

Także DER Touristik pozwala anulować wycieczki bez ponoszenia kosztów lub zamieniać je na inne – decyzja dotyczy wylotów do 31 marca tego roku. W tej chwili z biurami należącymi do koncernu – mowa o markach Dertour, Meiers Weltreisen i ADAC Reisen – w Chinach przebywa kilkaset osób. Firma na bieżąco informuje ich o sytuacji esemesując do nich i wieszając komunikaty na hotelowych tablicach. FTI pozwala klientom anulować wyjazdy lub zamienić je na inne – decyzja dotyczy wylotów do 21 lutego.

Z kolei Studiosus odwołał wszystkie podróże do Chin do 15 kwietnia włącznie. Touroperator liczy się z tym, że w najbliższym czasie sytuacja może się nie poprawić, stąd decyzja rozciągająca się aż na ponad dwa miesiące. Jednocześnie biuro pozwala wycofać się z wyjazdów z datą rozpoczęcia do 31 maja lub zmienić je na inny kierunek.

Chamäleon nie będzie prowadził wycieczek do Chin do 1 maja, specjalista od tego kierunku China Tours do 15 marca włącznie, a Gebeco zrezygnował z wycieczek, które miały odbyć się w lutym. Organizator pozwala też anulować podróże z terminem wylotu do końca kwietnia.

ZOBACZ TEŻ: Kilka tysięcy osób uwięzionych na wycieczkowcu. Podejrzenie wirusa

Z danych Niemieckiego Związku Turystycznego (DRV, odpowiednik Polskiej Izby Turystyki) wynika, że rocznie z Niemiec do Chin wyjeżdża od 600 do 650 tysięcy osób. Około dwie trzecie z nich to ludzie podróżujący służbowo.

Z drugiej cstrony – turyści z Chin w 2018 roku (najnowsze dostępne dane) wykupili w Niemczech około 3 milionów noclegów, co daje im 12 miejsce wśród najczęściej przyjeżdżających nacji. Turyści ci wydali 6 miliardów euro.

Koronawirus pojawił się już w niemal każdej prowincji Chin i z coraz większym impetem rozprzestrzenia się na inne kraje. Niemieccy touroperatorzy zareagowali na tę sytuację anulując wyjazdy – podaje tamtejszy portal dla branży turystycznej Travel Talk.

Niemiecki TUI ogłosił, że klienci, którzy mieli w ciągu najbliższych dwóch tygodni polecieć do Chin, mogą zmienić rezerwację na inny kierunek. W momencie wybuchu epidemii w Chinach przebywało niewielu gości tego touroperatora, najważniejszy okres podróżowania do Państwa Środka przypada bowiem na lato.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Wirtualna Polska przejęła portale turystyczne Grupy Invia. Na ich czele wiceprezes
Biura Podróży
Itaka ma własną markę lotniczą - Air 001. „Nie boimy się wyzwań, jesteśmy jak James Bond”
Biura Podróży
Rośnie sprzedaż w biurach podróży. To dobra wiadomość. A jaka jest zła?
Biura Podróży
Itaka szkoliła sprzedawców w Abu Zabi. Ujawniła, jakie ma dwie nowości na zimę