Chiński konglomerat turystyczny Fosun dalej chce inwestować w Europie. Przypomnijmy, że po ogłoszeniu upadłości przez Thomasa Cooka inwestor odkupił prawa do marki Thomas Cook oraz sieci hotelowych Casa Cook i Cook’s Club. Pod tą pierwszą prowadzi już internetową agencję turystyczną w Wielkiej Brytanii, pod dwiema kolejnymi chce w najbliższych latach rozwijać biznes w Europie.
Jak podaje hiszpański portal branży turystycznej Hosteltur, do 2022 roku w ramach tych sieci działać ma 15 obiektów, przy czym największy nacisk będzie położony na ich rozwój w Hiszpanii. Taką informację przekazał Carlos Paredes, szef działu rozwoju hoteli i ośrodków (hotel & resorts development) w Fosun Holidays.
CZYTAJ TEŻ: Sunny Heart Travel, czyli Thomas Cook bis
Do końca 2020 roku pod obiema markami działało już osiem hoteli (na Kos i Rodos, w Egipcie, Bułgarii i Alanyi), do 2023 roku będzie ich 18. W tym roku otworzą się następne – na Krecie i w Marmaris w Turcji. Firma podpisała też umowy na kolejne na greckich wyspach Samos i Rodos, które zaczną przyjmować turystów w przyszłym roku. Również w 2022 roku działać zaczną dwa hotele na Balearach, choć na razie firma nie zdradza ich lokalizacji. Być może będzie to Ibiza.
Strategia rozwoju zakłada działanie w modelu franczyzowym, choć Fosun zamierza też samodzielnie zarządzać kilkoma hotelami w przyszłości, przede wszystkim w Hiszpanii (Andaluzja, Costa del Sol, Cadiz to potencjalnie interesujące regiony) i Portugalii, a w dalszej kolejności w Grecji, we Włoszech i ewentualnie w Chorwacji.