Destination Heroes to nowa platforma współpracy mniejszych biur podróży, które specjalizują się w wyjazdach do wybranych miejsc. Zgodnie z założeniami ma być tanią formą promocji - biura będą polecały swoich kolegów, z którymi nie konkurują, własnym klientom. Jeśli organizator sprzeda im wycieczkę, dostaną za to prowizję, jeśli sami pozyskają turystę przez polecenie, zapłacą wynagrodzenie agencyjne.
Dzięki temu nikt nie będzie ponosił kosztów marketingowych na zdobycie nowych klientów, zapłaci tylko za tych, których faktycznie obsłuży. Podróżni, jeśli skorzystają z propozycji, dodatkowo otrzymają jakąś usługę gratis.
Czytaj więcej
Osoby zaszczepione powinny móc swobodniej podróżować na podstawie certyfikatów szczepień - uważa Amerykańskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych i wzywa podobne organizacje na świecie, by mówiły jednym głosem o konieczności otwarcia międzynarodowych podróży.
Jak można wyczytać na stronie internetowej inicjatywy, członkowie mogą liczyć na wyłączność - do grupy nie zostanie przyjęty inny organizator specjalizujący się w kierunku, który jest już reprezentowany na platformie. Współpraca ma się opierać na otwartości i zaufaniu. Twórcy podkreślają, że w ten sposób chcą pozycjonować się jako sprawdzeni partnerzy i skuteczniej konkurować z dużymi organizatorami.
Współtwórcą platformy jest szef biura podróży Cuba-Buddy Christopher Trinczek. Na razie do projektu przyłączyło się kilka biur: Fintouring (specjalista od wyjazdów do Finlandii), USA Travel, Canada Dream Tours i Galapagos Pro.
