– Zainteresowanie wyjazdami na przyszły sezon rośnie z tygodnia na tydzień, co widać po naszej sprzedaży – mówi Jolanta Kołodziejczyk, dyrektor produktu w Wakacje.pl. – W połowie listopada ponad 40 procent rezerwacji przypadało właśnie na wyjazdy, które odbędą się od kwietnia do końca października przyszłego roku. Klienci najczęściej kupują Turcję, Grecję i Egipt.
Zdaniem agenta, w związku z ogólnym wzrostem cen wynikającym z gwałtownie rosnącej inflacji, można się spodziewać, że podróże też podrożeją. Dlatego uważa, że kupienie wyjazdu z dużym wyprzedzeniem pozwoli zaoszczędzić.
Czytaj więcej
W minionym tygodniu zimowe imprezy turystyczne zdecydowanie najmocniej podrożały na Teneryfie, średnio o 307 złotych, na Riwierze Tureckiej, o 101 złotych, i na Synaju – o 73 złote.
Jak policzył agent w wypadku Grecji ceny są obecnie średnio o 3 procent niższe niż rok i dwa lata temu o tej samej porze. Dotyczy to „niemal wszystkich kategorii hoteli”.
– Jeśli kupimy pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu w Grecji już teraz, możemy zaoszczędzić średnio 13 procent. W wypadku 4,5-gwiazdkowych zmiana na minus to średnio 7 procent, przy 4-gwiazdkowych jest nieco drożej niż przed rokiem, bo o 3 procent – wymienia cytowana w komunikacie menedżer produktu w Wakacje.pl Anna Podpora.