Niemiecki TUI: W tym sezonie sprzedajemy więcej tańszych hoteli

TUI Deutschland zaprezentował na konferencji w Berlinie plany na przyszły rok. Prezes Benjamin Jacobi zapowiedział, że jego firma będzie oferować więcej miejsc w hotelach niż dotychczas. I nie chodzi tu wyłącznie o pokoje w hotelach własnych, ale też w obcych, niedrogich obiektach – relacjonuje biuro podróży w komunikacie z tego wydarzenia.

– Nasi goście skorzystają z 400 tysięcy dodatkowych możliwości wakacyjnych w najpopularniejszych kierunkach, zwłaszcza w Turcji, Grecji, na Wyspach Kanaryjskich, Egipcie i Dubaju – wymienia prezes, cytowany w informacji.

Czytaj więcej

Biura Podróży

TUI: Klienci chętniej wracają do agenta turystycznego niż do naszej strony w internecie

Klienci o wiele częściej wracają po kolejne wakacje do agenta turystycznego niż na stronę internetową touroperatora - przyznaje szef biura podróży TUI Deutschland. Wskaźnik lojalności w tym pierwszym wypadku wynosi 88 procent, a w drugim 60 procent.

Jak dodaje, dodatkowe miejsca są już dostępne, ale touroperator prowadzi jeszcze rozmowy z hotelarzami o dodatkowych miejscach i nowych konceptach na najbliższy sezon. Relacje z nimi są bardzo istotne, szczególnie w kontekście ogłoszenia w czerwcu upadłości potężnego konkurenta TUI, biura podróży FTI. To wydarzenie, jak mówi dyrektor handlowy TUI Deutschland Stefan Baumert, pozwala stworzyć atrakcyjniejszą, bardziej innowacyjną i zrównoważoną ofertę hoteli.

Egipt, Wyspy Kanaryjskie i Turcja – najchętniej wybierane kierunki

Prezentacja była też okazją do pierwszego podsumowania wyników sprzedaży sezonu zimowego. Klienci kupują głównie wyjazdy do ciepłych krajów – przede wszystkim do Egiptu i na Wyspy Kanaryjskie. Coraz więcej osób decyduje się też na podróż w tym okresie na Riwierę Turecką, która zanotowała wzrosty sprzedaży o 30 procent i w rankingu popularności zajmuje już trzecie miejsce za Hurghadą i Fuerteventurą.

Dobrze sprzedają się też dalekie kraje – głównie Tajlandia i Indonezja, ale też Wietnam, który notuje trzykrotny wzrost liczby rezerwacji.

Niemcy chętnie planują wyjazdy na kolejne lato, co bardzo wyraźnie się zaznacza w przedsprzedaży. Co ciekawe, jeszcze nigdy tak wielu ludzi nie zdecydowało się na zakup wycieczki zaraz po powrocie z wakacji.

Wśród najpopularniejszych kierunków letnich są Turcja, Grecja i Majorka. W wypadku tego pierwszego kraju plany zakładają wysłanie tam ponad miliona klientów w przyszłym sezonie letnim – biuro zaplanowało ponad 1600 połączeń do Antalyi, Dalamanu, Bodrumu i Izmiru.

Milion osób ma też wyjechać z TUI Detschland do Grecji. W wypadku tego kierunku więcej miejsc w hotelach organizator zapewnił na Rodos, Korfu i Zakintos.

Majorka staje się kierunkiem wybieranym przez miłośników sportu, a to sprawia, że popyt na nią rośnie także poza szczytem sezonu. Z ponad 220 tysiącami miejsc i 88 lotami tygodniowo, wyspa jest liderem w rozkładzie lotów TUI.

Czytaj więcej

Biura Podróży

TUI poprawił w 2024 roku wyniki finansowe. Na nowy rok zapowiada jeszcze lepsze

Zysk operacyjny wyższy o 33 procent niż przed rokiem, a przychody o 12 procent – Grupa TUI podsumowała rok finansowy zakończony 30 września. Firma zapowiada, że w przyszłym roku te wskaźniki wzrosną.

W segmencie dalekich krajów niekwestionowanym liderem są Stany Zjednoczone. Najpopularniejsze kierunki to Floryda, Nowy Jork i Hawaje. Powodzeniem cieszą się wycieczki kamperami, w tym 16-dniowa trasa koncertowa „Sound of the southern states”, która prowadzi z Atlanty przez Nashville, Memphis, Nowy Orlean i Charleston, czyli miejscach związanych z historią jazzu, bluesa i country.

W ofercie z dojazdem własnym niemieccy klienci najchętniej wybierają Włochy, Niemcy, Austrię i Polskę, a wschodzącą gwiazdą jest Francja.

W ramach wczesnej rezerwacji można zaoszczędzić do 40 procent, a najlepsze ceny są zazwyczaj do końca lutego.

Dynamiczne pakietowanie wycieczek i szkolenie młodych kadr

TUI rozwija się dzięki pakietom dynamicznym tworzonym na bazie siatki połączeń takich linii lotniczych jak Ryanair i British Airways – przekonuje firma w komunikacie. – Nasi klienci korzystają z jeszcze większej elastyczności i atrakcyjnych cen lotów. Bezpośrednie podłączenie do systemu możliwości kupowania biletów linii lotniczych daje możliwość tworzenia wielu dynamicznych wycieczek zorganizowanych – zachwala Baumert.

Motorem wzrostu pozostają własne marki hotelowe, a co trzeci urlopowicz wybiera hotel TUI nad Morzem Śródziemnym. Grupa jest, jak sama twierdzi, największym hotelarzem w segmencie obiektów turystycznych w Europie, a w perspektywie średnioterminowej zamierza zwiększyć liczbę obiektów na całym świecie do 600.

TUI chwali się też, że inwestuje w szkolenia pracowników – w tym roku więcej stażystów niż kiedykolwiek rozpocznie karierę w firmie. Biuro uruchomiło „Akademię młodych gwiazd”, program rozwoju talentów dla przyszłych menedżerów franczyzy TUI – ma to torować drogę młodym na stanowiska kierownicze, a tym samym zapewnić jakość i siłę innowacyjną.