W związku z problemami operacyjnymi lotniska Schiphol w Amsterdamie, które wynikają z niedoboru personelu kontroli bezpieczeństwa, linie lotnicze KLM do 28 sierpnia będą odwoływać od 10 do 20 lotów dziennie na trasach europejskich - informuje przewoźnik w komunikacie.
Sprzedaż pozostałych miejsc w lotach KLM i KLM Cityhopper do europejskich miast zostanie mocno ograniczona, aby z wolnych foteli mogli skorzystać pasażerowie, których loty zostały anulowane. Przewoźnik już wcześniej ograniczył sprzedaż biletów w celu zapewnienia miejsc tym podróżnym, którzy utracili połączenie z powodu długich kolejek na lotnisku Schiphol.
Czytaj więcej
British Airways ma zlikwidować o 10,3 tysiąca więcej niż wcześniej informował lotów krótkodystansowych. Tym razem pod nóż pójdą te, które miał zaplanowane między sierpniem a końcem października - podała agencja Reutera.
Klienci, których loty zostaną skasowane, zostaną przepisani na inny lot. Jak zapewnia KLM, w większości wypadków nowy lot odbędzie się tego samego dnia lub w terminie możliwie najbliższym pierwotnej daty podróży. Pasażerowie nie będą musieli sami kontaktować się z KLM-em, ale zostaną poinformowani o szczegółach nowej podróży przez przewoźnika lub biuro podróży, przez które rezerwowali bilety.
Celem tych działań jest przywrócenie stabilności operacyjnej i zmniejszenie presji na przeciążony personel własny i lotniska Schiphol - tłumaczy KLM. Obie firmy borykają się z brakiem wystarczającej liczby pracowników.