Jak informuje portal Gloobi.de, z kontroli przeprowadzonej przez władze na Majorce w 40 losowo wybranych hotelach wynika, że 70 procent z nich kwaterowało w sierpniu o wiele więcej gości niż dopuszczają to posiadane przez nie zezwolenia. W większości przypadków normy były przekroczone od 1 do 10 procent, ale w kilku w obiektach mieszkało jednocześnie od 50 do 64 procent więcej ludzi niż zakładała to maksymalna liczba podana w dokumentacji technicznej.

W cytowanym przez Gloobi.de hiszpańskim dzienniku „Diario de Mallorca” dyrektor generalna do spraw turystyki w rządzie Balearów Pilar Carbonell mówi, że wyniki te są zatrważające. Przepełnienie hoteli oznacza jej zdaniem przeciążenie personelu i wykroczenie przeciwko zasadom bezpieczeństwa.

Za nieprzestrzeganie przepisów grożą grzywny sięgające 40 tysięcy euro.