Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji sportu, kultury fizycznej i turystyki posłowie poświęcili na wysłuchanie informacji ministra rozwoju, pracy i technologii na temat prac nad nowelizacją ustawy o usługach hotelarskich i usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych.
W imieniu resortu wystąpił odpowiedzialny w resorcie za turystykę wiceminister Andrzej Gut-Mosotwy. Jak mówił, planowane regulacje będą obejmowały kilka problemów.
Pierwszy to wprowadzenie obowiązku ewidencjonowania wszystkich obiektów zakwaterowania (bez względu na podmiot, który takie usługi prowadzi i rodzaj zakwaterowania). Ministerstwo chce, aby gminy obligatoryjnie wprowadzały do systemu teleinformatycznego wszelkie obiekty noclegowe działające legalnie na ich terenie, bo to, jak dopowiadał dyrektor departamentu turystyki w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Dominik Borek, „znacznie ułatwi funkcjonowanie tego obszaru”.
Z tym wiąże się uregulowanie zasad funkcjonowania krótkotrwałego zakwaterowania.
Jak mówił Borek, „to ma być ewolucja nie rewolucja. Po prostu przepisy wymagają dostosowania do współczesnego świata”. A chodziło mu między innymi o silniejszą ochronę nazw zastrzeżonych w ustawie, jak „hotel”, „motel”, „pensjonat”. Dzisiaj bowiem – tłumaczył – sankcje za bezprawne posługiwanie się tymi nazwami są za małe. Branża od lat postuluje ich zaostrzenie.