IGHP: Rok pod znakiem danych osobowych i praw autorskich

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego zapowiada, że wesprze swoich członków przy wprowadzaniu nowych, unijnych przepisów o ochronie danych osobowych

Publikacja: 15.11.2017 10:10

IGHP: Rok pod znakiem danych osobowych i praw autorskich

Foto: archiwum prywatne, Anna Kłossowska kloss Anna Kłossowska

Prawie 130 podmiotów wzięło udział w II Forum Hotelarzy Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Najważniejsze tematy poruszone pierwszego dnia to nowe regulacje o ochronie danych osobowych i dalsze losy batalii o tabele stawek.

Dane osobowe pod nadzorem

Najwięcej emocji na forum bez wątpienia wzbudziło Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, popularnie zwane RODO, które będzie obowiązywać wszystkie kraje unijne, od 25 maja 2018 roku.

– To ogromna zmiana legislacyjna, tworząca nowy system ochrony prywatności – po raz pierwszy bowiem jej naruszenie będzie karalne – zauważa dr Maciej Kawecki z departamentu zarządzania danymi Ministerstwa Cyfryzacji, jednostki zajmującej się wdrożeniem do polskiego prawa unijnego rozporządzenia.

Nowe przepisy koncentrują się na maksymalnej ochronie danych osobowe obywateli. Na przedsiębiorcę nakładają zaś dużo nowych obowiązków. Dotyczy to w dużym stopniu branży turystycznej, w tym hoteli, które, co wynika z ich działalności, gromadzą dane zarówno swoich pracowników i klientów. Zgodnie z rozporządzeniem, które wprowadza 20 nowych praw dla konsumentów, hotelarz będzie musiał na życzenie gościa przekazać mu wszystkie informacje na temat posiadanych przez obiekt jego danych osobowych. I to w sposób zrozumiały i przejrzysty, na nośniku, który umożliwi jego odczyt. Tak jak dotąd hotelarz będzie musiał zapewnić bezpieczeństwo przechowywanym u siebie danym, ale w przeciwieństwie do wcześniejszych przepisów, teraz to od niego będzie zależało, jak je będzie chronił.

– To tak, jakbym dostała samochód i kluczyki do niego, ale nie znała zasad ruchu drogowego – komentuje Iwona Górna z Hotelu Alter w Lublinie. – A jak źle pojadę, to będzie mandat, czyli w tym przypadku, zgodnie z rozporządzeniem, czeka mnie kara do wysokości nawet 20 milionów euro. Niepokoi mnie właśnie to, czy nawet, jeśli dostanę wytyczne z izby, to zastosowane przeze mnie procedury zabezpieczające dane będą właściwe – dodaje.

Obiekty zatrudniające ponad 250 osób będą zobowiązane do prowadzenia rejestru czynności przetwarzania danych. Same hotele będą też musiały zgłaszać uchybienia we własnym systemie ochrony danych, na co będą miały tylko 72 godziny. – Zmiany, jakie nas czekają, będą dla nas poważnym obciążeniem finansowym – zauważa Joanna Białaczek, dyrektor hotelu Czardasz Spa&Wellness w Płocku. – Nie wiemy też, jak ustawodawca określi kwestię ochrony danych w przypadku, kiedy my przecież współpracujemy z Booking.com, HRS i innymi platformami, bo teoretycznie za ochronę danych odpowiadać mają dwie strony. Co jednak, jeśli te platformy nie będą chciały wyrazić na to zgody? Stracimy kanały dystrybucji naszych pokojów? Nie mamy żadnej informacji ze strony systemów rezerwacyjnych – dodaje.

Izba, podobnie jak Ministerstwo Sportu i Turystyki, uczestniczyła w konsultacjach międzyresortowych dotyczących nowej ustawy, która wdroży przepisy rozporządzenia, zgłaszając do projektu swoje uwagi. Jednocześnie przygotowała działania, które wesprą hotelarzy.

– Izba przeprowadzi cały system specjalistycznych szkoleń dla swoich członków w regionach, gdy będzie już projekt ustawy. Nie spodziewam się bowiem, żeby Sejm dokonał potem jakiś znaczących zmian – mówi Marcin Mączyński, sekretarz generalny IGHP. – Zaoferujemy też naszym członkom pełen audyt i procedurę wprowadzenia RODO, które po konkurencyjnie niższych stawkach przeprowadzą u wszystkich chętnych współpracujące z Izbą kancelarie prawne. Będą one kilkukrotnie niższe od kwot, jakie za taką usługę oferują kancelarie niezależne (nawet 50 tysięcy złotych). Zaproponujemy też pełne szkolenia pracowników, a regionalnie będziemy tworzyli, zgodnie z wytycznymi RODO, konsorcja bezpieczeństwa danych, których rolę będą pełniły kancelarie prawne. Wprowadzimy też kodeks dobrych praktyk – dodaje.

Jak mówi, rozporządzenie unijne, nie wyznaczając konkretnych narzędzi, za pomocą których należy chronić dane, pozwala na tworzenie kodeksów branżowych, czyli reguł określających, jak należycie zabezpieczać dane. – Tych, którzy zechcą, przeprowadzimy zatem przez cały proces wdrażania RODO do hoteli – zapewnia Mączyński.

Izbę nurtuje jednak pytanie, jak potoczą się losy krajowej ustawy, jeśli w wyniku rekonstrukcji rządu stanowisko straci Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, albo gdyby likwidacji uległ sam resort.

Co dalej z tabelami opłat?

Podczas forum poruszono też kwestię tabeli stawek wynagrodzeń za odtwarzanie utworów i przedmiotów praw pokrewnych oraz przypomniano historię ich negocjacji.

Zatwierdzenie tabel przez Komisję Prawa Autorskiego przy Ministerstwie Kultury w lipcu 2013 roku wywołało burzę w środowisku hotelarskim. Na podstawie analiz wykonanych wówczas przez izbę wynikało, że hotele w Polsce płaciłyby za odtwarzanie muzyki i filmów minimum trzy razy więcej niż dotychczas, według stawek ok. 2,5 razy wyższych od takich, które płacą hotele w Niemczech, mimo że tam cena jednej doby w hotelu o podobnym standardzie jest tam o ponad 40 procent wyższa niż w Polsce. Polskie stawki byłyby też 7,5 razy wyższe od tych, jakie są płacone we Francji i niemal 10-krotnie wyższe od węgierskich, choć cena jednej doby w hotelu jest jest w tym kraju praktycznie taka sama jak u nas.

Jak przypomniano, tabele zostały zatwierdzone jednostronnie i narzucone hotelarzom. W odpowiedzi na te działania izba powołała więc konsorcjum, które miało działać na rzecz obrony przez zawyżonymi tabelami i domagać się ustanowienia takich stawek, które oddawałyby rzeczywisty stan korzystania z praw autorskich. Następnie skierowała wniosek do sądu o unieważnienie zatwierdzonych tabel, co skutecznie zablokowało konieczność stosowania nowych stawek w hotelach. W październiku 2015 roku odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie stawek przed sądem w Poznaniu. Proces do dziś jest w toku.

Jakie są teraz możliwe scenariusze? Zdaniem obradujących członków izby w każdym przypadku jedno jest pewne – jakieś stawki trzeba będzie płacić, tego branża nie uniknie. W najczarniejszym scenariuszu, gdyby wyrok sądu okazał się na niekorzyść, a apelacja też nie przyniosłaby rezultatów, weszłyby w życie zawyżone stawki. Byłaby to kwestia 2-3 lat, bo tyle trwałoby postępowanie przed sądem. – W przypadku wygranej izby to ona mogłaby usiąść do rozmów z organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i uzyskać bardziej odpowiadające środowisku stawki, które potem zatwierdziłaby Komisja Prawa Autorskiego – mówi radca prawny Marcin Mioduszewski, który wspiera Izbę w tym zakresie. Jest też trzecia opcja – polubowne załatwienie sprawy z organizacjami bez udziału sądu. Jednak, jak wspomniał na forum prezes Węgłowski, w obecnej chwili jest to niemożliwe, gdyż Stowarzyszenie Filmowców Polskich wycofało się z ewentualnych negocjacji, a do osiągnięcia porozumienia potrzeby jest udział wszystkich tego typu organizacji w Polsce. W Polsce jest dwanaście organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i każdy podmiot, w tym również hotele, w zależności od tego, jak i z czego korzysta (udział gwiazd, wykonywanie utworów muzycznych, cytaty filmowe) musiał przez lata podpisać z odpowiednimi z nich odrębne umowy licencyjne i uiszczać opłaty.

Podczas drugiego dnia forum, na walnym zgromadzeniu członków dyskutowany będzie nowy statut izby. Wybrane mają być też władze organizacji. Jedynym kandydatem na prezesa izby pozostaje Ireneusz Węgłowski. Organizacja liczy obecnie 300 obiektów, które dysponują łącznie 35 tysiącami pokojów, czyli 30 procentami całego rynku hotelarskiego w Polsce. Jest jedynym reprezentantem naszej branży w HOTREC (Konfederacja Narodowych Organizacji Hoteli, Restauracji, Kawiarni w krajach UE i europejskiego obszaru ekonomicznego) w Brukseli. 18-19 października 2018 roku w Krakowie odbędzie się ogólne zebranie członków tej organizacji.

W 2018 roku izba będzie świętować 15-lecie działalności.

Prawie 130 podmiotów wzięło udział w II Forum Hotelarzy Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Najważniejsze tematy poruszone pierwszego dnia to nowe regulacje o ochronie danych osobowych i dalsze losy batalii o tabele stawek.

Dane osobowe pod nadzorem

Pozostało 97% artykułu
Noclegi
Ministerstwo rozwoju: We wrześniu opłata turystyczna
Noclegi
Kołobrzeski Sand zmienia się w Royal Tulip z piątą gwiazdką
Noclegi
„Zamknięte Mazury, szczyt covidowej bzdury” – hotelarze protestują pod KPRM
Noclegi
Barceló zapowiada ekspansję – szykuje 13 nowych hoteli
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Noclegi
Wyspy Kanaryjskie bez turystów. Tak pusto jeszcze nie było