W rozporządzeniu „w sprawie czasowego zawieszenia lub ograniczenia ruchu granicznego” minister spraw wewnętrznych dopisał wczoraj do listy krajów trzecich, spoza Unii Europejskiej, „przecinek i wyrazy ‚Stanów Zjednoczonych Ameryki’”.
Znowelizowane rozporządzenie weszło dzisiaj w życie.
CZYTAJ TEŻ: Raport. Polacy ruszyli po wycieczki późno, ale za to z impetem
Stany Zjednoczone dopisano tym samym do wcześniejszej listy, obejmującej obywateli Gruzji, Japonii, Kanady, Nowej Zelandii, Tajlandii, Korei Południowej, Tunezji, Australii i Izraela. Mają oni prawo wjechać do Polski samolotem w ruchu międzynarodowym.
Polskie rozporządzenie jest tylko potwierdzeniem decyzji władz Unii Europejskiej o otwarciu granic przed Amerykanami (wcześniej granice przed Amerykanami otworzyły Francja, Hiszpania i Chorwacja). Kiedy tylko ją ogłoszono w liniach lotniczych lawinowo wzrosły rezerwacje.