Jak wynika z podsumowania organizacji branży turystycznej Inicjatywa Turystyczna Regionu Wyspy Egejskie Południowe, w minionym sezonie letnim na wyspy należące do regionu przyjechało ponad 3 miliony turystów. To prawie tyle samo, ile w rekordowym 2019 roku, podaje grecki portal branży turystycznej Greek Travel Pages.

W tym roku o dwa tygodnie udało się też wydłużyć sezon letni - na wyspy południowego Morza Egejskiego, czyli na Cyklady i Dodekanez turyści przylatywali od 13 maja do 14 listopada. Ostatni samolot wylądował w połowie listopada na Rodos.

Czytaj więcej

Grecja osiągnęła turystyczny cel - 50 procent przychodów sprzed pandemii

Najwięcej osób wybrało się na Rodos - tamtejsze lotnisko obsłużyło 1,4 miliona pasażerów, czyli około 70 procent liczby zanotowanej w 2019 roku. Kos odzyskał 63 procent ruchu sprzed pandemii (688,5 tysiąca osób, które przyleciały rejsami bezpośrednimi z zagranicy), Mikonos 76 procent (360 tysięcy), a Santoryn 91 procent (471,8 tysiąca gości).

W październiku najwięcej gości przyleciało z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Holandii.