Jak poinformował ATOR, hotele RIU w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Republice Dominikańskiej, Sri Lance i na Malediwach odmawiają przyjęcia nowych rezerwacji od rosyjskich turystów. Jednocześnie utrzymają wcześniej potwierdzone.
Sieć hoteli nie skomentowała jeszcze oficjalnie swojej decyzji, ale zawiesiła swoją stronę internetową dla rosyjskich użytkowników.
Czytaj więcej
Turkish Airlines podpisał umowę z rosyjskimi biurami podróży na przewiezienie 1,5 miliona ich kli...
Według rosyjskich touroperatorów sieć RIU jest jedną z najpopularniejszych wśród rosyjskich turystów. Wiceprezes ds. turystyki wyjazdowej Rosyjskiego Stowarzyszenia Organizatorów Turystycznych Artur Muradian obawia się, że podobnie jak RIU postąpią inne hotele. - RIU nie dominuje na rynku rosyjskim, ale ich hotele, zwłaszcza te niedawno otwarte w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, cieszyły się popularnością wśród naszych turystów – mówi w rozmowie z serwisem gazety „Kommersant”. - W tej chwili żadna sieć hotelowa, nawet amerykańska, nie zadeklarowała dyskryminujących zasad dotyczących rezerwacji robionych przez rosyjskich turystów. Myślę, że władze poszczególnych krajów, w których RIU ma swoje hotele analizują od strony prawnej decyzję.
- Z pewnością zwrócimy uwagę zwykle otwartym i przyjaznym rosyjskim turystom przedstawicielom ZEA na dyskryminujące zachowania. Nie można jednak wykluczyć, że inne sieci hotelowe mogą pójść w ślady RIU i zakazać sprzedaży usług obywatelom Rosji - dodaje.