Narodowy przewoźnik lotniczy z Turcji podpisał umowę z touroperatorami działającym w Rosji, głównie chodzi o trzy największe na tym rynku: Anex Tour, Pegas Touristik i Coral Travel. Porozumienie jest częścią większego planu opracowanego przez Ministerstwo Kultury i Turystyki, Ministerstwo Transportu i Infrastruktury oraz Ministerstwo Skarbu i Finansów, mającego przyciągnąć rosyjskich turystów do Turcji. Według tureckiego serwisu SABAH, Turkish Airlines od dłuższego czasu rozmawia z czołowymi touroperatorami.
Czytaj więcej
Touroperatorzy chętnie korzystają z naszych usług, bo jesteśmy elastyczni i szybko reagujemy na ich potrzeby. Dotąd lataliśmy tylko do Turcji, w tym sezonie mamy w rozkładzie też Grecję, a w przyszłym roku założymy w Polsce dwie bazy i rozszerzymy siatkę połączeń o kolejne kierunki – mówi Alpaslan Unsal, przedstawiciel linii lotniczej Corendon na Polskę.
Turkish Airlines to jedna z niewielu zagranicznych linii lotniczych, które wciąż latają do Rosji, chociaż w ostatnim miesiącu znacznie zmniejszyły rozkład lotów. Wprowadziła też ograniczenie – Rosjanom wolno latać z nią tylko między Rosją a Turcją.
Embargo nałożone na firmy powiązane z Rosją w wyniku napaści tego kraju na Ukrainę ograniczyło rosyjskim touroperatorom działalność, w tym organizowanie wyjazdów do Turcji. Tymczasem to właśnie Rosjan wypoczywa w Turcji najwięcej, w 2021 roku, mimo pandemii, było ich prawie 4,7 miliona i władze tureckie liczyły, że w tym roku Rosjan przyjedzie około 7 milionów. Ale to było przed wojną na Ukrainie.
W programie dotowanym przez rząd w Ankarze weźmie też udział drugi pod względem wielkości turecki przewoźnik, Pegasus Airlines. Organizatorzy wycieczek w Rosji dostaną też 300 milionów dolarów pożyczki w ramach poręczenia. To wsparcie będzie oferowane biurom podróży, których dotknęły unijne sankcje nałożone na Rosję.