Brytyjska firma zajmująca się usługami finansowymi i turystycznymi Post Office Travel Money zapytała 2 tysiące turystów o ich doświadczenia związane z wydatkami na miejscu w 26 krajach, które mieli okazję odwiedzić. Badanie miało pokazać, gdzie najtaniej można spędzić wakacje, ale też ujawnić sposób postrzegania poszczególnych kierunków w kontekście atrakcyjności finansowej, podaje brytyjski portal branży turystycznej Travel Weekly.
W tym roku zagraniczne wakacje planuje 53 procent respondentów, w zeszłym roku taką deklarację składało jeszcze 43 procent pytanych. Zdaniem badanych pod względem finansowym najbardziej opłaca się pojechać na hiszpańskie wybrzeże (92 procent wskazań), na drugim miejscu znalazły się Wyspy Kanaryjskie (91 procent). Kolejne należą do Grecji (89 procent), Portugalii i Turcji (oba zdobyły 88 procent wskazań).
Czytaj więcej
Rosnące koszty życia - chociaż im doskwierają - nie są dla Brytyjczyków przeszkodą w podejmowaniu decyzji o wyjeździe za granicę. 16 procent z nich już kupiło wakacje, a kolejne 20 procent zamierza to wkrótce zrobić.
Post Office podkreśla, że Turcja jest jednym z niewielu miejsc, gdzie w tym roku za funta będzie można kupić więcej niż przed rokiem. Wymieniając 500 funtów na liry, otrzymają ich o 50 procent więcej, co przekłada się na około dodatkowych 167 funtów.
W pierwszej dziesiątce pojawiły się też Meksyk (85 procent), a dalej Tajlandia, Malta i Cypr. Dobrze oceniana jest również Bułgaria (80 procent), która w rankingu zajęła 12 miejsce, sześć oczek poniżej droższej Chorwacji, która została oceniona za atrakcyjną przez 86 procent osób, jakie ją odwiedziły. Natomiast Włochy zajęły 17 miejsce, a Francja 22 miejsce. Na końcu tabeli uplasowały się Dubaj (44 procent) i kraje skandynawskie (42 procent).
