Rząd Chorwacji przewidział tak zwany okres podwójnego obiegu, w którym do płatności gotówkowych można wykorzystywać zarówno kuny, jak i euro. Rozpocznie się on 1 stycznia a skończy 14 stycznia 2023 roku o północy.
Jeśli więc zostały komuś kuny będzie mógł nimi płacić w Chorwacji jeszcze tylko przez kilkanaście dni stycznia. Później staną się zbędne, a jedyną walutą, której będzie można używać w rozliczeniach będzie euro. Kuny można oczywiście wymienić po tym terminie bezpłatnie w bankach, Agencji Finansowej (Fina) i na chorwackiej poczcie, ale jedynie do końca 2023 roku. Potem już tylko w Chorwackim Banku Narodowym. Wszystkie wymiany będą odbywały się według stałego kursu.
Jak na wprowadzenie euro reagują Chorwaci? Sarkają, że zabiera im się kuny, tradycyjną walutę, której nazwa wzięła się od średniowiecznych rozliczeń prowadzonych w skórkach kun? Obawiają się, że stracą na zmianie waluty?
Na pewno są i takie postawy, ale większość Chorwatów jest dumna z zacieśnienia integracji z innymi krajami Europy. Euro odbierają jako sukces swój własny i swojego kraju. Dążyli do tego od 9,5 roku, czyli od wejścia do Unii Europejskiej, kiedy powzięli takie zobowiązanie. Pamiętajmy, że wejście do strefy euro wymaga spełnienia pewnych kryteriów ekonomicznych, które świadczą o dobrej sytuacji i stabilności gospodarki danego kraju. Spełnienie tych kryteriów to dla Chorwatów powód do dumy.
Ładnie opisał ambicje Chorwacji w liście do obywateli premier Andrej Plenković, zacytuję go: „Długoterminowym celem wprowadzenia euro jest zwiększenie konkurencyjności i stabilności chorwackiej gospodarki oraz poprawa standardu życia obywateli Chorwacji. (…) Wprowadzenie euro to ważny krok w naszym rozwoju gospodarczym. Wykorzystajmy tę pokoleniową szansę i wspólnie zbudujmy jeszcze silniejszą Chorwację!”.
Jeśli chodzi o pożegnanie z kuną, jako walutą - jak wiadomo monety euro mają jedną stronę zarezerwowaną dla wspólnych symboli, ale drugą stronę dane państwo może zaprojektować według własnego pomysłu. W Chorwacji odbyły się na ten temat konsultacje społeczne. Postanowiono, że symbolicznie sylwetka kuny zostanie na monetach o nominale jednego euro. Poza tym na monetach o wartości dwóch euro znajdzie się mapa Chorwacji i werset „O piękna, o droga, o słodka wolności” z „Hymnu do wolności” dubrownickiego poety Ivana Gundulicia. A monety o nominałach pięćdziesiąt, dwadzieścia i dziesięć centów przedstawią wizerunek chorwackiego wynalazcy serbskiego pochodzenia, Nikoli Tesli.