Kolejny europejski region nie chce więcej turystów. Wprowadza limity na noclegi

Włoski autonomiczny region Górna Adyga, znany również jako Bolzano-Południowy Tyrol, wprowadza limit gości, którzy mogą tam zarezerwować pobyt z noclegiem. Chodzi o to, by podróżnych nie było więcej niż w 2019 roku.

Publikacja: 24.04.2023 00:29

Szlaki i miasteczka duszą się od turystów

Szlaki i miasteczka duszą się od turystów

Foto: Filip Frydrykiewicz

Region Górnej Adygi to bardzo popularne miejsce turystyczne szczególnie dla miłośników aktywnego wypoczynku. Można tam czas spędzić w górach albo nad jeziorami, a w stolicy – Bolzano - zobaczyć słynnego mieszkańca „Ötziego z Lodu”, który zmarł około 5200 lat temu. Jego zmumifikowane ciało, wraz z niemal idealnie zachowanym ubraniem, znajduje się w miejscowym muzeum - podaje CNN.

Region zaczyna jednak cierpieć z powodu zbyt wielu turystów. W 2022 roku wykupili oni w sumie 34 miliony noclegów.

Czytaj więcej

Włosi ograniczają wynajmowanie mieszkań turystom. "Mamy teraz Dziki Zachód"

Arnold Schuler, który jest odpowiedzialny za turystykę w prowincji, zaproponował nowe rozwiązania prawne, bo jak mówi w rozmowie z CNN, region „osiągnął już granicę”. Mieszkańcy mocno odczuwają uciążliwości związane z ruchem turystycznym – nie dość, że muszą znosić korki, to jeszcze mają problem ze znalezieniem dla siebie mieszkań. Problemy nasiliły się w ciągu ostatniej dekady. To wszystko wpływa też na wizerunek miejsca, które kojarzone jest ze spokojem i świeżym powietrzem. – Turyści przyjeżdżają, żeby wędrować i zobaczyć piękne miejsca, a nie stać w korku – tłumaczy Schuler.

Jak podkreśla, turystyka jest dla regionu bardzo ważna z gospodarczego punktu widzenia, ale trzeba było podjąć działania, które pozwolą lepiej zarządzać ruchem ludzi i zagwarantować zakwaterowanie turystom. Prawo, które uchwalono we wrześniu 2022 roku, zabrania otwierania nowych kwater (w tym Airbnb) lub dodawania kolejnych pokojów do bazy do wynajęcia bez uzyskania zgody władz lokalnych.

W ostatnich pięciu latach liczba pokoi wynajmowanych przez Airbnb wzrosła o 400 procent. Liczba oficjalnie zarejestrowanych łóżek na 2019 rok została ustalona na prawie 230 tysięcy, a właściciele mają czas do 30 czerwca, aby zgłosić władzom, ilu gości faktycznie przyjęli w 2019 roku, uwzględniając dostawki. Suma, która powstanie po podliczeniu danych, wyznaczy limit. Każda firma będzie miała ustaloną liczbę pokojów do wynajęcia, a każda gmina liczbę podlegających jej przedsiębiorstw.

Aby pomóc małym firmom (do 40 gości), lokalne władze przydzielą według uznania dodatkowe 7 tysięcy łóżek. Kolejne tysiąc łóżek jest przewidzianych na wyjątkowe okoliczności. Jeśli w przyszłości ktoś będzie chciał uruchomić obiekt noclegowy, będzie mógł to zrobić w miejscowości o małym natężeniu ruchu turystycznego.

Co zatem z nowymi obiektami w popularnych regionach? Jeśli jakaś firma się zamknie, do puli wrócą wolne łóżka, które lokalne władze będą mogły przydzielić istniejącym obiektom, chcącym poszerzyć działalność lub nowym.

Czytaj więcej

Burmistrz Wenecji ściga „kretyna”, który skoczył z dachu do kanału

Ograniczenia pojawiały się już wcześniej. I tak od 2021 roku wjazd samochodem w szczycie sezonu do Lago di Braies (lub Pragser Wildsee), jeziora polodowcowego w górach, na tle którego turyści uwielbiają się fotografować, jest możliwy tylko po wcześniejszej rezerwacji. Podobne ograniczenia pojawiają się przy innych naturalnych atrakcjach turystycznych.

Nowe rozwiązania są częścią 100-stronicowego dokumentu „Program rozwoju turystyki w prowincji po 2030 roku”. Przedstawia on wyniki z wieloletnich badań i opisuje, w jaki sposób region może się rozwijać w sposób zrównoważony. Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie systemu ocen „zielonej gwiazdy”, aby nagradzać hotele działające w sposób zrównoważony.

Region Górnej Adygi to bardzo popularne miejsce turystyczne szczególnie dla miłośników aktywnego wypoczynku. Można tam czas spędzić w górach albo nad jeziorami, a w stolicy – Bolzano - zobaczyć słynnego mieszkańca „Ötziego z Lodu”, który zmarł około 5200 lat temu. Jego zmumifikowane ciało, wraz z niemal idealnie zachowanym ubraniem, znajduje się w miejscowym muzeum - podaje CNN.

Region zaczyna jednak cierpieć z powodu zbyt wielu turystów. W 2022 roku wykupili oni w sumie 34 miliony noclegów.

Pozostało 87% artykułu
Nowe Trendy
Brytyjska branża turystyczna: Brakuje pracowników i zrównoważonej gospodarki
Nowe Trendy
Co piąty turysta przyjechał do Polski z zagranicy. Najwięcej z Niemiec
Nowe Trendy
Minister od turystyki, Piotr Borys, nie zostanie prezydentem
Nowe Trendy
Bruksela sprawdza, czy Google nie łamie prawa, pokazując oferty lotów
Nowe Trendy
Jaki wpływ na gospodarkę ma branża spotkań i wydarzeń? „Wyniki są imponujące”