Rowerem do Polski - sposób urzędnika na promowanie naszego kraju

Dyrektor Zagranicznego Ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej w Wiedniu Marcin Płachno pokonał na rowerze jednego dnia drogę z Berlina do Poznania. Jak mówi, promuje w ten sposób polską turystykę i zdrowy tryb życia.

Publikacja: 26.04.2024 15:42

Rowerem do Polski - sposób urzędnika na promowanie naszego kraju

Foto: Polska Organizacja Turystyczna

To już trzeci taki wyczyn tego urzędnika. W zeszłym roku przejechał rowerem z Wiednia do Krakowa 445 kilometrów i z Zurychu do Wrocławia - 954 kilometrów. Miał zamiar zwrócić uwagę austriackiej i szwajcarskiej opinii publicznej, że Polska leży bliżej, niż mogłoby się wydawać.

Czytaj więcej

Najlepsze dla turystów stolice Europy. Warszawa wyprzedziła Paryż i Londyn

- Jako Polska Organizacja Turystyczna zachęcamy mieszkańców innych państw do przybycia tutaj samochodem, autobusem lub samolotem. Przez te wyprawy chcę pokazać, że Polskę naprawdę warto odwiedzić, przyjeżdżając choćby rowerem – mówi Płachno. - Wybieram rower, by zwrócić też uwagę, że rezygnując z samochodu na krótszych trasach unikamy niszczenia środowiska naturalnego – dodaje.

Sport i turystyka idą w parze

Urzędnik ruszył w ostatnią podróż przed szóstą rano ze strefy kibica UEFA EURO 2024, która powstaje pod słynną Bramą Brandenburską. Minął po drodze pięć chronionych obszarów przyrodniczych – Naturpark Märkische Schweiz, Park Narodowy Ujście Warty i krajobrazowe: Pszczewski, Sierakowski i Dolina Kamionki. Po pokonaniu niemal 280 kilometrów wjechał na Stary Rynek w Poznaniu.

Jak tłumaczy Płachno, wybór trasy Berlin - Poznań na domknięcie jego rowerowego tryptyku był oczywisty. - Pracowałem przy organizowaniu zarówno Euro 2012 w Polsce, jak i w komitecie organizacyjnym austriackiego miasta Klagenfurt, gdzie podczas UEFA Euro 2008 swoje mecze grupowe rozgrywali Polacy. A w nadchodzącym turnieju Polska zagra z Austrią właśnie na stadionie w Berlinie. Nie mogło mnie tu zabraknąć – przekonuje.

Czytaj więcej

Kolejne polskie miasta w przewodniku Michelina. „Imponująca oferta kulinarna”

- W ostatnich dziesięciu latach w naszym kraju przybyło aż 13 tysięcy kilometrów tras rowerowych. Rośnie zainteresowanie obcokrajowców Polską, a my z koleżankami i kolegami z ZOPOT-ów (Polska Organizacja Turystyczna ma 16 zagranicznych biur - red.) staramy się je umacniać – wyjaśnia. I przekonuje, że turyści z zagranicy są często zachwyceni Polską. Tylko trzeba ich przekonać, by chcieli Polskę odwiedzić i, że będą tu mieli co robić.

Turyści się nie rozczarują

Taki był też cel kampanii Poland Soul Travel, którą w ostatnich dwóch latach realizował ZOPOT w Wiedniu. Dzięki wyjazdom prasowym i influencerskim, aktywności w social mediach i współpracy z mediami tradycyjnymi, dotarła ona do niemal czterech milionów odbiorców z Austrii i Szwajcarii. W pierwszej edycji kampanii obcokrajowcy mieli okazję poznać Góry Izerskie, Beskid Niski, Górny Śląsk, Kaszuby i Podlasie. Edycja 2023-2024 podkreśla przyrodnicze i kulturowe skarby kolejnych regionów: Bieszczad, Lubelszczyzny, Ziemi Kłodzkiej, Jury Krakowsko-Częstochowskiej i Mazur.

Dzięki tej współpracy powstała nawet książka dla dzieci zachęcająca do podróżowania po Polsce, napisana przez jedną z influencerek – Elenę Paschinger. Efektem Poland Soul Travel jest też 10-odcinkowy podcast o Polsce i jej regionach, dostępny na platformie Spotify, który powstał przy współpracy z znanym austriackim dziennikarzem radiowym Peterem Aghatakisem.

Dane GUS z 2023 roku wskazują, że Austriacy i Szwajcarzy to czołowe nacje pod względem powrotu do liczby odwiedzin w Polsce, który notowano przed pandemią, w najlepszym dla polskiej turystyki roku 2019.

Czytaj więcej

Kolejne polskie miasta w przewodniku Michelina. „Imponująca oferta kulinarna”

To już trzeci taki wyczyn tego urzędnika. W zeszłym roku przejechał rowerem z Wiednia do Krakowa 445 kilometrów i z Zurychu do Wrocławia - 954 kilometrów. Miał zamiar zwrócić uwagę austriackiej i szwajcarskiej opinii publicznej, że Polska leży bliżej, niż mogłoby się wydawać.

- Jako Polska Organizacja Turystyczna zachęcamy mieszkańców innych państw do przybycia tutaj samochodem, autobusem lub samolotem. Przez te wyprawy chcę pokazać, że Polskę naprawdę warto odwiedzić, przyjeżdżając choćby rowerem – mówi Płachno. - Wybieram rower, by zwrócić też uwagę, że rezygnując z samochodu na krótszych trasach unikamy niszczenia środowiska naturalnego – dodaje.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nowe Trendy
Zmiany w prawie turystycznym. "Komisja Europejska szykuje przedsiębiorcom piekło"
Nowe Trendy
Polska przyroda i zabytki w krainie tulipanów. Jubileusz ogrodów pod Amsterdamem
Nowe Trendy
Brytyjska branża turystyczna: Brakuje pracowników i zrównoważonej gospodarki
Nowe Trendy
Co piąty turysta przyjechał do Polski z zagranicy. Najwięcej z Niemiec
Nowe Trendy
Minister od turystyki, Piotr Borys, nie zostanie prezydentem