Luty był w Hiszpanii pod względem przyjazdów z zagranicy o 93,6 procent słabszy niż przed rokiem. Przyjechało 284,3 tysiąca gości. Najwięcej, bo 74,8 tysiąca z Francji (mniej o 87,4 procent), co odpowiadało 26,3 procent udziałów w rynku. Na drugim miejscu znaleźli się Niemcy, których było 36,9 tysiąca (mniej o 93,1 procent), na trzecim Portugalczycy – 19,9 tysiąca (mniej o 89,1 procent).
CZYTAJ TEŻ: Hiszpania pierwsza wprowadzi paszport zdrowia. Pod okiem UE
Podsumowanie dwóch pierwszych miesięcy tego roku pokazuje, że spadek liczby przyjazdów wyniósł 91,6 procent – łącznie kraj odwiedziło 718,6 tysiąca gości. Dla porównania – w tym samym okresie w zeszłym roku było ich 8,6 miliona.
Najczęściej odwiedzanym regionem w tym czasie były Wyspy Kanaryjskie, na których wypoczywało 160,6 tysiąca ludzi, czyli o 92,9 procent mniej niż przed rokiem. Na drugim miejscu znalazła się Katalonia z 139,3 tysiąca turystów (-92,4 procent), a na trzecim Andaluzja z 78,4 tysiąca (-93,6 procent).
Głównym powodem podróży do Hiszpanii był wypoczynek (spadek o 95,6 procent) lub cel służbowy (mniej o 81,4 procent).