Majorka – bary nie wpuszczą pijanych i golasów. „Odstraszają lepszych gości”

Dyskoteki, bary i inne lokale rozrywkowe z Majorki stowarzyszone w organizacji Abone mówią wprost: jeśli klient będzie zbyt roznegliżowany, będzie miał wytatuowane symbole nazistowskie lub będzie pijany, nie zostanie wpuszczony.

Publikacja: 22.03.2022 03:04

Majorka – bary nie wpuszczą pijanych i golasów. „Odstraszają lepszych gości”

Foto: Adobe Stock

Majorka od kilku lat walczy z turystami, którzy przyjeżdżają tam przede wszystkim, żeby bawić się na mocno zakrapianych imprezach. To odstrasza innych klientów, szczególnie tych bogatszych i podróżujących z dziećmi. Branża turystyczna nie chce imprez, które przenoszą się na ulice, sprzedaży alkoholu i bijatyk z udziałem pijanych turystów.

Czytaj więcej

Majorka – nocna burda z udziałem pół tysiąca turystów

Dlatego właściciele dyskotek, barów i innych lokali rozrywkowych z Playa de Palma, zrzeszonych w organizacji Abone, podpisali porozumienie, które ma pomóc uregulować sytuację w nadchodzącym sezonie letnim. Jak informuje „Mallorca Zeitung” w swoim elektronicznym wydaniu, zgodnie z nim osoby bez butów, bez górnych części ubrania lub w stroju nie mieszczącym się w ogólnie przyjętych normach nie będą wpuszczone do środka. Goście nie mogą wnosić megafonów i głośników, drzwi będą zamknięte również dla pijanych.

Przedsiębiorcy chcą też sprawdzać, czy wchodzący nie mają tatuaży o treściach rasistowskich lub nazistowskich. Zakaz wstępu mają też ci, którzy biorą narkotyki lub nimi handlują. W tym zakresie lokale mają sobie przekazywać informacje. Przedsiębiorcy zobowiązują się też do bliższej współpracy z policją.

Czytaj więcej

Majorka dziękuje turystom za odpowiedzialne zachowanie

Stowarzyszenie o nowych zasadach będzie informować na plakatach i w mediach społecznościowych, planują nawet odpowiednią kampanię w Niemczech. Abone chce wręcz do współpracy pozyskać niemieckich celebrytów.

Majorka od kilku lat walczy z turystami, którzy przyjeżdżają tam przede wszystkim, żeby bawić się na mocno zakrapianych imprezach. To odstrasza innych klientów, szczególnie tych bogatszych i podróżujących z dziećmi. Branża turystyczna nie chce imprez, które przenoszą się na ulice, sprzedaży alkoholu i bijatyk z udziałem pijanych turystów.

Dlatego właściciele dyskotek, barów i innych lokali rozrywkowych z Playa de Palma, zrzeszonych w organizacji Abone, podpisali porozumienie, które ma pomóc uregulować sytuację w nadchodzącym sezonie letnim. Jak informuje „Mallorca Zeitung” w swoim elektronicznym wydaniu, zgodnie z nim osoby bez butów, bez górnych części ubrania lub w stroju nie mieszczącym się w ogólnie przyjętych normach nie będą wpuszczone do środka. Goście nie mogą wnosić megafonów i głośników, drzwi będą zamknięte również dla pijanych.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Popularne Trendy
Hiszpańska turystyka kwitnie, ale "widać ciemne chmury na horyzoncie"
Popularne Trendy
Grecja chce się uodpornić na zmiany klimatu. Podnosi opłaty turystom
Popularne Trendy
Wiedeń - mieszkańcy chcą rozwijać turystykę, nie widzą w niej zagrożenia
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Popularne Trendy
Paryż chce mniej turystów. "Tego wymaga interes mieszkańców"
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska