Reklama

Egipt: 272 miliony ludzi zainteresowanych przyjazdem. Jak ich przyjąć?

Ministerstwo Turystyki i Starożytności Egiptu pracuje nad nową strategią dla turystyki. Rocznie sektor ma rosnąć o 25-30 procent, czego ukoronowaniem ma być 30 milionów gości w 2028 roku.

Publikacja: 05.04.2023 22:49

Częśc gości oczekuje usług najwyższej jakości

Częśc gości oczekuje usług najwyższej jakości

Foto: Aleksander Kramarz

Jak pisze „Daily News Egypt” w elektronicznym wydaniu, minister turystyki i starożytności Ahmed Issa wyjaśnia, że jako pierwszorzędne określono trzy działania. Po pierwsze zwiększenie liczby lotów do Egiptu, po drugie poprawę znaczenia sektora turystyki, a po trzecie ochronę podróżnych przed oszustwami i nagabywaniem.

Czytaj więcej

Turyści nie wsiądą już na wielbłądy pod piramidami. „Koniec z męczeniem zwierząt”

W 2019 roku udział Egiptu w światowym rynku turystycznym był mniejszy niż 1 procent. Jak podkreśla minister atrakcyjność kraju jest ogromna. Problemem nie jest też popyt, ale raczej podaż. - Egipt może konkurować w pięciu segmentach turystyki, a nasze badania pokazują, że na świecie są 272 miliony ludzi potencjalnie zainteresowanych jego odwiedzeniem, przy założeniu, że pojawią się pewne zmiany – mówi Issa.

Dodaje, że już teraz widać pozytywny trend – w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku liczba przyjazdów wzrosła o 34 procent w porównaniu z tym samym okresem przed rokiem, a w całym 2023 roku ma być większa o 30 procent niż w 2022 roku, kiedy Egipt odwiedziło prawie 12 milionów turystów. – Obecnie Egipt nie może obsłużyć więcej niż 14-15 milionów gości rocznie. Przeszkodą jest zbyt mała liczba połączeń i miejsc w samolotach, niskie ceny tanich linii lotniczych, za mało inwestycji w sektorze, brak planu dla obszarów turystycznych.

Minister podkreśla, że geograficzna dystrybucja usług i obowiązująca kategoryzacja hoteli są wprawdzie generalnie dostosowane do grup docelowych, ale nieatrakcyjne dla klientów indywidualnych z segmentu luksusowego czy tych bazujących mocno na technologii.

Reklama
Reklama

Issa wskazuje też, że Ministerstwo Turystyki i Starożytności opracowuje obecnie we współpracy z Ministerstwem Mieszkalnictwa plan rozwoju obszaru wokół piramid w Gizie. Chodzi o stworzenie strefy turystycznej sięgającej do Sakkary, w której powstaną hotele, a ruch turystyczny zostanie zupełnie przeorganizowany.

Jak pisze „Daily News Egypt” w elektronicznym wydaniu, minister turystyki i starożytności Ahmed Issa wyjaśnia, że jako pierwszorzędne określono trzy działania. Po pierwsze zwiększenie liczby lotów do Egiptu, po drugie poprawę znaczenia sektora turystyki, a po trzecie ochronę podróżnych przed oszustwami i nagabywaniem.

W 2019 roku udział Egiptu w światowym rynku turystycznym był mniejszy niż 1 procent. Jak podkreśla minister atrakcyjność kraju jest ogromna. Problemem nie jest też popyt, ale raczej podaż. - Egipt może konkurować w pięciu segmentach turystyki, a nasze badania pokazują, że na świecie są 272 miliony ludzi potencjalnie zainteresowanych jego odwiedzeniem, przy założeniu, że pojawią się pewne zmiany – mówi Issa.

Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Popularne Trendy
Rząd tnie budżet na promocję polskiej turystyki. Opozycja: Polacy chcą odpoczywać!
Popularne Trendy
Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke odchodzi ze stanowiska
Popularne Trendy
Podróże Europejczyków. Polacy wśród mistrzów odwiedzania stron rodzinnych
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Popularne Trendy
Rząd Niemiec pracuje nad nową strategią dla turystyki. Nacisk na konkurencyjność
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama