Żeby wybudować hotel na Wyspach Kanaryjskich trzeba uzyskać zgodę. Rząd sprawdza w pierwszej kolejności, czy projekty spełniają wytyczne dotyczące standardów jakości i efektywności wykorzystywania energii — pisze portal Fuerteventura Zeitung. Chodzi o to, by nowo budowane obiekty nie oddziaływały negatywnie na środowisko. Ważne zatem, aby miały systemy pozwalające na oszczędne gospodarowanie wodą, nie szkodziły otoczeniu hukiem, oświetleniem i, by stosowano w nich odpowiedzialne zarządzanie odpadami.
Czytaj więcej
Ministerstwo Turystyki Wysp Kanaryjskich wzięło pod uwagę zastrzeżenia mieszkańców do projektu ustawy o najmie krótkoterminowym - na wyspach ma być wprowadzony zakaz budowania obiektów przeznaczonych wyłącznie na wynajem wakacyjny. Będzie też wiele innych ograniczeń.
Spełnione muszą być również kryteria dotyczące gęstości zabudowy, wyposażenia, infrastruktury i proponowanych usług, aby stworzyć model „doskonałości i efektywności środowiskowej”.
Prace budowlane już się rozpoczęły, a inwestorem jest sieć hotelowa Elba, która na ten cel przeznaczy 100 milionów euro. Nowy obiekt ma zacząć działać latem 2026 roku. Będzie zajmował powierzchnię 66,352 tysiąca metrów kwadratowych i ma posiadać 478 pokoi z 956 łóżkami. Tym samym będzie to największy resort hotelowy w północnej części wyspy.
Z 26 basenów, które tam powstaną, 15 będzie przeznaczonych do prywatnego wykorzystania przez gości z pokojów zwanych suite swim-up.