Na zaproszenie biura Niemieckiej Centrali Turystyki (DZT) w Polsce w ostatni wtorek przyjechały do Warszawy na spotkanie prasowe przedstawicielki biur promocji Meklemburgii–Pomorza Przedniego (Tourismusverband Mecklenburg-Vorpommern) i Frankfurtu nad Menem (Tourismus + Congress Frankfurt am Main).
Spotkanie nawiązywało tematyką do dwóch kampanii promocyjnych – „Przyroda i wypoczynek” („Embrace.German.Nature”) oraz „Niemcy – kraj sztuki i kultury”.
– Kampanię „Przyroda i wypoczynek” prowadzimy już trzeci – i ostatni – rok z rzędu. Ma ona odczarować wizerunek Niemiec, które Polacy kojarzą głównie z wielkimi miastami i autostradami, pokazać inne, zielone oblicze kraju i zachęcić do dłuższego urlopu w naturze – mówi dyrektor biura DZT w Polsce Tomasz Pędzik.
Jak dodaje, Polacy odwiedzają głównie niemieckie miasta, a atrakcje przyrodnicze traktują jako dodatek do nich. Najczęściej ograniczają się do tych najbardziej znanych, jak Zugspitze – najwyższy szczyt Niemiec czy Saksońska Szwajcaria, tymczasem w Niemczech jest do odkrycia 16 parków narodowych, 104 parki krajobrazowe, 17 rezerwatów biosfery UNESCO, a ponadto 200 tysięcy kilometrów znakowanych szlaków pieszych, 70 tysięcy kilometrów długodystansowych szlaków rowerowych i ponad 100 szlaków tematycznych. Trzy atrakcje przyrodnicze figurują na liście światowego dziedzictwa UNESCO: kopalnia skamielin w Messel, stare lasy bukowe i Morze Wattowe.