Osiemnaście Księżniczek zostaje w portach

Armator statków wycieczkowych, Princess Cruises, zawiesił na dwa miesiące wszystkie rejsy swych 18 jednostek. Wcześniej jego dwa statki miały przestoje bo objęte były kwarantanną w związku z wykryciem u pasażerów koronowirusa.

Publikacja: 13.03.2020 15:57

Osiemnaście Księżniczek zostaje w portach

Foto: Fot. AFP

Jednak bezpośrednią przyczyną tej decyzji był fala wycofywania się klientów z rejsów. Wcześniej zawiesił działalność fiński armator Viking Line, pływający po morzach i rzekach. Analitycy z SunTrust Robinson oceniają, że ta decyzja zmniejszy zysk na akcję Princess Cruises o 50 centów. W 2019 r. zysk ten wyniósł po 4,4 dolara.

CZYTAJ TEŻ: Costa Cruises odwołuje rejsy we Włoszech

– Nigdy w ciągu 20 lat, od kiedy służę tej firmie, nie byliśmy tak mocno testowani, jak w ostatnich 40 dniach. To chyba najtrudniejsza decyzja w naszej historii — powiedział prezes armatora Jan Swarztz w wystąpieniu w oficjalnym kanale firmy w YouTube. Akcje firmy matki armatora, Carnival, która od początku roku straciła ponad połowę wartości rynkowej, zanotowały kolejny spadek o 18 procent. Zniżkowały też akcje Royal Caribbean i norweskiego Cruise Line.

P. o. minister w resorcie bezpieczeństwa wewnętrznego USA Chad Wolf pochwalił decyzje armatorów i wezwał innych do zrobienia tego samego do czasu, „aż powstaną odpowiednie warunki w zakresie bezpieczeństwa”.

Kryzys w Princess Cruises pogłębił się w ubiegłym tygodniu po zakazie zawinięcia statku Grand Princess do zatoki San Francisco w rejsie powrotnym z Hawajów, gdy władze dowiedziały się, że kilku pasażerów i członków załogi ma objawy podobne do grypy. W początkowych testach ustalono, że 21 osób, głównie z załogi, było zakażonych. Jedna para wystąpiła do sądu o milion dolarów odszkodowania od armatora za szok emocjonalny. U pasażerów z poprzedniego rejsu do Meksyku tym samym statkiem stwierdzono również obecność wirusa.

W lutym inna jednostka tej firmy Diamond Cruises zwróciła uwagę mediów, gdy okazało się, że kilkaset osób na pokładzie ma wirusa; był to przypadek największej potwierdzonej liczby chorych w jednym miejscu poza Chinami. Ostatecznie stwierdzono, że wirusa miało 700 osób, a sześć z nich zmarło.

Zawieszenie rejsów przez Princess Cruises wywołało zaniepokojenie agentów turystycznych. — Staramy się otrzymać odpowiedzi od różnych armatorów i linii lotniczych, z którymi współpracujemy. Tak wygląda teraz nasz dzień pracy — powiedział Reuterowi agent z Wisconsin, zajmujący się rezerwacjami w Princess Cruises. Ludzie są zainteresowani urlopami na wycieczkowcach, ale najwcześniej w czerwcu.

Jednak bezpośrednią przyczyną tej decyzji był fala wycofywania się klientów z rejsów. Wcześniej zawiesił działalność fiński armator Viking Line, pływający po morzach i rzekach. Analitycy z SunTrust Robinson oceniają, że ta decyzja zmniejszy zysk na akcję Princess Cruises o 50 centów. W 2019 r. zysk ten wyniósł po 4,4 dolara.

CZYTAJ TEŻ: Costa Cruises odwołuje rejsy we Włoszech

Pozostało 83% artykułu
Promy i Statki
Włoski armator chce mieć największy wycieczkowiec świata. Gdzie planuje budowę?
Promy i Statki
Aktywiści proekologiczni nie wpuścili wycieczkowca do Amsterdamu. Na pokładzie 3000 ludzi
Promy i Statki
Przemysł rejsów wycieczkowych rośnie błyskawicznie. "Trzeba go opodatkować"
Promy i Statki
Nowy statek zabierze w rejs prawie 3 tysiące pasażerów. Przypłynie też na Bałtyk
Promy i Statki
TUI: Rejs statkiem nieekologiczny? To mit, wystarczy policzyć, ile osób płynie