Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie pisze w liście do premiera Mateusza Morawieckiego, że nie tylko górskie, ale również nadmorskie kurorty pilnie potrzebują wsparcia. Zachodniopomorscy przedsiębiorcy apelują do rządu, by ten, przygotowując tarczę turystyczną, wziął pod uwagę także ich region.
CZYTAJ TEŻ: Przedsiębiorcy turystyczni: Tarcza 6.0 to nie tarcza, tylko tarczunia
Poniżej publikujemy list w całości i bez zmian.
Turystyka potrzebuje pilnej pomocy. Północna Izba Gospodarcza apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego
Turystyka stanowi 15 procent PKB Pomorza Zachodniego. Ostatnie lata przyniosły dynamiczny rozwój zachodniopomorskiego pasa nadmorskiego, czyniąc takie kurorty jak Międzyzdroje, Kołobrzeg czy Świnoujście godną alternatywą dla złotych piasków Bułgarii, słonecznej Chorwacji czy nawet krajów śródziemnomorskich. Turyści chwalą atmosferę w Polsce, atrakcje turystyczne, a także bardzo wysoki standard bazy hotelowej. Niestety pandemia koronawirusa sprawiła, że zachodniopomorska turystyka znalazła się nad przepaścią.
– Nie możemy dopuścić do tego, by lata aktywnej pracy przedsiębiorców i samorządowców zostały zmarnowane. Branża turystyczna, hotelarstwo i gastronomia nie poradzą sobie bez wsparcia ze strony Rządu. Polska jest modnym punktem na turystycznej mapie Europy. Nie możemy tego zmarnować – apeluje prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.