Jak podaje egipski dziennik "Ahram" w swoim wydaniu internetowym, cena wizy upoważniającej do wjazdu do Egiptu ma wzrosnąć z obecnych 25 dolarów do 60 dolarów. Jak podaje gazeta, dziennikarz dowiedział się tego od urzędnika na lotnisku, który powołał się na informację egipskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Informację tę, która nie dotarła jeszcze do polskich touroperatorów, potwierdził nam pośrednio Kamil Kurak, dyrektor nowego w Polsce biura podróży ETI ("Agent na czele nowego biura podróży"), które będzie się specjalizować w organizowaniu wyjazdów do Egiptu. Kurak przebywa właśnie w Egipcie, gdzie odwiedza hotele sieci Red Sea i spotyka się z przedstawicielami tamtejszej branży turystycznej.
- Potwierdzili mi tę informację, z tym, że sami mieli ją jeszcze nieoficjalną, ze swoich źródeł typu Facebook wysoko postawionych osób. Podobno władze stwierdziły, że mogą podnieść cenę wizy, bo rezerwacje na sezon są bardzo liczne. Nie boją się więc, że turyści zrezygnują z przyjazdu - mówi Kurak.
- Dla mnie jako touroperatora to jest szok, bardzo niedobra wiadomość. Będziemy musieli się głowić jak zniwelować tę podwyżkę, wykorzystując inne przewagi konkurencyjne - dodaje.
- To drastyczna podwyżka, szczególnie w wypadku stosunkowo taniego dotąd kierunku jakim był Egipt - komentuje z kolei wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych Marcin Stołowski. - Rodzina czteroosobowa będzie musiała zapłacić o 560 złotych więcej za wypoczynek nad Morzem Czerwonym.