Podczas spotkania z agentami na wyspie Kos (czytaj: „Grecos: Jesteśmy czempionami") Grecos Holiday odkrył przed sprzedawcami pakiet nowych pomysłów, jakie przygotował dla swoich klientów na sezon letni 2017 roku.
Nowym kierunkiem w ofercie touroperatora będzie Cypr. – To siostra Grecji – przedstawiał wyspę Marcin Pietrzyk, licencjonowany przewodnik grecki, mieszkający od kilkunastu lat w Salonikach i nadzorujący pracę rezydentów i animatorów Grecosa. – 59 plaż z błękitną flagą, pyszna kuchnia, łagodny klimat – zachwalał.
Grecos zakontraktował dla swoich klientów nowoczesne, niedawno zbudowane hotele na południowo-wschodnim wybrzeżu Cypru. Jak przekonywał Pietrzyk, to najlepszy region na wypoczynek rodzin z dziećmi, plaże są tu bowiem duże i piaszczyste, a przy tym dojazd z lotniska w Larnace jest stosunkowo krótki - do 45 minut.
Przepis na każdy kierunek
Od 12 lat Grecos przekonuje klientów, że jest specjalistą od wszystkiego, co związane z Grecją. Jak zapowiedziała szefowa marketingu touroperatora, Bogna Jaśkowiak, już niedługo na rynku pojawi się nowy katalog, który będzie stanowił nie tylko źródło informacji o hotelach, czy turystycznych walorach poszczególnych wysp, ale zawierać będzie też przepisy na greckie potrawy. Grecos zebrał je od znajomych Greków. Czytelnicy dowiedzą się więc, jak przygotować spanakopitę (ciasto filo ze szpinakiem) z Attyki, katimerię (zawijany placek ze słodkim serem) z Kosu, czy dolmades (faszerowane liście winogron) z Rodos. - Domowe przepisy będą wprowadzać czytelników w grecki styl życia charakterystyczny dla każdego z dwudziestu jeden naszych kierunków – podkreśla Jaśkowiak.
Przepisy będzie można znaleźć też na stronie internetowej touroperatora. Firma zapowiada zresztą, że i strona będzie wkrótce miała nowy wygląd i będzie dawała użytkownikom nowe możliwości: łatwiejsze rezerwowanie wyjazdów, korzystanie z przydatnych informacji, poznawanie ciekawostek, oglądanie zdjęć i filmów z wakacyjnych miejsc.