– Już drugi raz badania Eurostatu wykazały, że w Polsce są najtańsze kempingi w całej Europie, a przy tym ich standard jest wysoki – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Szeftel, prezes Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu. - Polskie kempingi odwiedza od 600 do 800 tysięcy turystów zagranicznych. Co roku liczba turystów minimalnie wzrasta i to nas cieszy.
Jak podkreśla Szeftel, koszt pobytu statystycznej załogi, czyli grupy dwóch dorosłych osób, dziecka i samochodu z przyczepą lub motokarawanu wraz z przyłączem do prądu, na kempingu w naszym kraju kosztuje średnio 15-17 euro za dobę. W Europie Zachodniej taki sam pobyt będzie kosztował od 23 do 35 euro.
Cena na kempingu zależy przede wszystkim od jego popularności i lokalizacji, a nie bezpośrednio od standardu. W Polsce jednak poprawia się także ich jakość. Szeftel podkreśla, że standard polskich kempingów nie odbiega już tego w Europie Zachodniej. Ponad 60 procent wszystkich kempingów zrzeszonych w Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu spełnia europejskie wymogi sanitarne, a ich standard czasem przekracza poziom hoteli czterogwiazdkowych.
– Zdecydowana większość turystów krajowych i zagranicznych korzysta właśnie z tych kempingów, które mają oznakowanie, mają określoną kategorię. Dla przykładu powiem, że kemping w Warszawie został uznany przez sieć kontrolerów międzynarodowych za jeden z najlepszych kempingów mieszczących się w stolicach krajów europejskich – mówi Szeftel.
Polska Federacja Campingu i Caravaningu promuje najlepsze kempingi m.in. poprzez konkurs Mister Camping. Konkurs jest organizowany od 48 lat i podzielony na cztery kategorie wielkości. PFCC bierze pod uwagę zagospodarowanie terenu, czystość kempingu, ofertę i program dla turystów oraz opinie odwiedzających. W ubiegłym roku tytuł Mister Camping 2013 otrzymało łącznie 20 kempingów. Wśród nagrodzonych znalazły się m.in. aż trzy obiekty w Łebie oraz dwa w Dziwnówku.