Inwestorem ma być niemiecka spółka żeglugowa Adler-Schiffe. - Na turystów czekać będzie nowa atrakcja, która zabierze ich w niecodzienną wyprawę po Bałtyku - zapewnia Michał Niedźwiedzki, pełnomocnik firmy. - Będzie to nowa odnoga na molo, na końcu której znajdzie się gondola zanurzeniowa. Jest to urządzenie umożliwiające opuszczenie się na dno morza i zobaczenia jak ono wygląda. Tego typu gondole istnieją już w Niemczech, między innymi w Zinnowitz i Sellin.
Według koncepcji architekta Wojciecha Kokowskiego, molo przybierze kształt litery Y, przez co wydłuży się możliwy spacer po pomoście do długości około 1 kilometra: - Jest to tak zwany spacer w kierunku morza. Ta funkcja będzie tu jeszcze bardziej podkreślona.
Niemiecka spółka Adler-Schiffe poszukuje inwestorów, z którymi mogłaby zrealizować plan. Szacuje się, ze koszt całej inwestycji wyniesie 120 milionów złotych, a jej realizacja obejmie najbliższą dekadę. Molo w Międzyzdrojach o długości 400 metrów należy do najdłuższych w Europie.