Podniebna piramida Amber Gold

Urząd Lotnictwa Cywilnego dopuścił się rażących zaniedbań, wydając koncesje liniom lotniczym OLT Express - uznała Najwyższa Izba Kontroli. „Rzeczpospolita" dotarła do wystąpienia pokontrolnego w tej sprawie

Publikacja: 27.09.2013 00:17

Podniebna piramida Amber Gold

Foto: Archiwum Rzeczpospolitej

Działający wedle schematu piramidy finansowej parabank Amber Gold zbankrutował w sierpniu 2012 roku, grzebiąc prawie 700 mln zł należące do 10 tys. ludzi. Amber Gold transferował te pieniądze m.in. do swego taniego przewoźnika OLT Express. Po prokuraturze i urzędzie skarbowym, które z dużym opóźnieniem zajęły się Amber Gold i OLT Express, przyszedł czas na NIK.

Kontrolerzy zbadali, w jaki sposób spółki związane z Amber Gold otrzymały koncesje na przewozy lotnicze. Już pierwsze zdanie dokumentu nie pozostawia wątpliwości: „Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia proces wydawania koncesji dla spółek OLT Express Regional sp. z o.o. i OLT Express Poland sp. z o.o.". Zdaniem NIK koncesje wydano z naruszeniem prawa. Zarzuty dotyczą także późniejszego nadzoru ULC nad liniami OLT Express: „Urząd nierzetelnie sprawował nadzór nad realizacją warunków koncesji wydawanych dla spółek OLT Express Regional i OLT Express Poland" – uważa NIK.

Nieprawidłowości dotyczyły głównie tej pierwszej spółki. ULC nie wyegzekwował od niej zweryfikowanych przez biegłego rewidenta sprawozdań finansowych za lata 2009 – 2011, nie miał kopii polis ubezpieczeniowych samolotów, nie wiedział o zmianach nazwy spółki, jej zarządu i struktury właścicielskiej. Wedle NIK, nie orientował się też, kto i czym przewozi pasażerów. NIK krytykuje prezesa ULC, że znając sytuację finansową OLT Express Regional, nie skorzystał ze swych uprawnień – mógł np. cofnąć lub zawiesić koncesję liniom kontrolowanym przez Amber Gold.

Nie zgadza się z tym Mateusz Kotliński z ULC. – Cofnięcie lub zawieszenie koncesji jest jednoznaczne w skutkach z wyeliminowaniem przedsiębiorcy z rynku i prowadziłoby do niewspółmiernych skutków. Ponadto jest to przepis określający ogólne kompetencje prezesa, który nie daje mu swobody cofnięcia czy zawieszenia koncesji bez konkretnej podstawy prawnej – twierdzi.

Tyle że i tak skończyło się bankructwem OLT, wkrótce po tym, gdy skończyła się gotówka z Amber Gold. Koncesje zawieszono pod koniec lipca 2012 r.

Urząd Lotnictwa Cywilnego nie zgadza się z większością zarzutów NIK. W obszernym piśmie do „Rz" tłumaczy się niejasnymi przepisami w sprawie egzekwowania dokumentów finansowych i ubezpieczeniowych od linii lotniczych. Prezes Kotliński przyznaje jednak, że w urzędzie jest zespół ds. przygotowania restrukturyzacji, który działa na podstawie wyników kontroli i audytów od 2011 r., a więc także opierając się na wynikach kontroli NIK.

Od odpowiedzialności za zaniedbania odcina się za to resort transportu, nadzorujący ULC. – Ministerstwo Transportu nie było przedmiotem tej kontroli – podkreśla rzecznik resortu Mikołaj Karpiński. Dodaje, że rok temu w ULC została przeprowadzona kontrola zarządzona przez ministra Sławomira Nowaka. – Kontrola dotyczyła koncesji na przewozy lotnicze. Wykazała liczne uchybienia i nieprawidłowości w funkcjonowaniu ULC – przyznaje Karpiński.

W efekcie Nowak wymienił całe kierownictwo urzędu – prezesów i część dyrektorów. Skierował też do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez niektórych urzędników ULC.

Działający wedle schematu piramidy finansowej parabank Amber Gold zbankrutował w sierpniu 2012 roku, grzebiąc prawie 700 mln zł należące do 10 tys. ludzi. Amber Gold transferował te pieniądze m.in. do swego taniego przewoźnika OLT Express. Po prokuraturze i urzędzie skarbowym, które z dużym opóźnieniem zajęły się Amber Gold i OLT Express, przyszedł czas na NIK.

Kontrolerzy zbadali, w jaki sposób spółki związane z Amber Gold otrzymały koncesje na przewozy lotnicze. Już pierwsze zdanie dokumentu nie pozostawia wątpliwości: „Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia proces wydawania koncesji dla spółek OLT Express Regional sp. z o.o. i OLT Express Poland sp. z o.o.". Zdaniem NIK koncesje wydano z naruszeniem prawa. Zarzuty dotyczą także późniejszego nadzoru ULC nad liniami OLT Express: „Urząd nierzetelnie sprawował nadzór nad realizacją warunków koncesji wydawanych dla spółek OLT Express Regional i OLT Express Poland" – uważa NIK.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek