- Płyną z nami nie tylko Polacy, ale i coraz więcej obcokrajowców, na przykład z Niemiec, Rosji czy Ukrainy - mówi prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich Jan Sienkiewicz. Dodaje, że w tym roku po raz pierwszy tratwy przewoziły prezydentów Polski i Słowacji, Bronisława Komorowskiego i Ivana Gaszparowicza.
W okresie jesiennym na wodach Dunajca łodzi będzie mniej. We wrześniu około 180, a w październiku, czyli w ostatnim miesiącu spływu - w granicach 120. Niektórzy z flisaków wcześniej kończą działalność gospodarczą.
Spływ przełomem Dunajca to jedna z największych atrakcji Pienin. Rocznie korzysta z niego średnio ponad 250 tysięcy turystów.