Według raportu UNWTO chińskie wydatki za granicą w minionym roku zwiększyły się o 40 procent, do 102 mld dolarów. Tym samym Chińczycy wyprzedzili dotychczasowych liderów - Niemcy i USA (po 84 mld dolarów). W pierwszej piątce są też Brytyjczycy (52,3 mld dolarów) i Rosjanie (42,8 mld dol.).

Wśród czołowej piętnastki najwięcej wydających turystów świata nie ma Polaków. Na liście znaleźli się za to: Francuzi, Kanadyjczycy, Japończycy, Australijczycy, Włosi, Singapurczycy, Brazylijczycy, Belgowie, mieszkańcy Hongkongu i Holendrzy.

Eksperci organizacji zwracają uwagę, że chińscy turyści coraz liczniej podróżują po świecie, a tempo wzrostu wydatków za granicą jest imponujące. Od 2000 r. wydatki te zwiększyły się ośmiokrotnie.

W dynamice mogą im dorównać tylko Rosjanie (+32 proc. przyrost rok do roku i 7-krotny od 2000 r.).

- Imponujący wzrost wydatków turystycznych z Chin i Rosji odzwierciedla wejście na rynek turystyczny rosnącej klasy średniej z tych krajów. Gospodarki wschodzące stały się więc siłą napędową wzrostu popytu na usługi turystyczne - skomentował wyniki Taleb Rifai sekretarz generalny UNWTO.