- Pozostało nam niewiele ponad rok, a do zrobienia jeszcze bardzo wiele. Harmonogram na ten rok musi być wykonany w pełni. Priorytet to oddanie na czas obiektów olimpijskich oraz towarzyszącej infrastruktury, a także przeprowadzenie bez przeszkód zawodów testowych na wszystkich obiektach  - cytuje Dmitrija Miedwiediewa agencja Regnum.

Premier dodał, że podczas 10 tegorocznych zawodów na wszystkich obiektach sprawdzana będzie nie tylko baza sportowa, ale też nowa infrastruktura drogowa, transportowa (terminale portowe i nowe lotnisko), hotelarska, a także łączność, służba zdrowia i usługi komunalne.

W 2012 r. na terenie Soczi zostały oddane 44 obiekty, jednak kilkanaście jest opóźnionych w stosunku do harmonogramu. Powodem są wybuchające co raz skandale korupcyjne oraz niska jakość, wymuszające zmienię wykonawców.

Igrzyska zimowe Soczi 2014 r. będą najdroższe w historii nowożytnego olimpizmu. W 2007 r zaplanowano tam koszty na 314 mld rubli (10,41 mld dol.) a obecnie szacuje się je na 1,4 bln rubli tj. 50 mld dol. W Soczi trzeba było nie tylko wybudować obiekty olimpijskie, ale także nowe drogi, port, lotnisko, bazę hotelową i poprawić starą infrastrukturę komunalną. Na to prawie połowę zapłacą rosyjscy podatnicy. Resztę sponsorzy (najwięksi to Gazprom i Sbierbank) oraz prywatni inwestorzy.

W maju 2011 r. Kreml wydzielił 180 mln dolarów na budowę toru Formuły 1 w Soczi. Rosyjski tor będzie wkomponowany w obiekty zimowej olimpiady. Rosja dostała prawo do organizacji swojego Grand Prix F1 w latach 2014-2020 z możliwością przedłużenia.