Bliski koniec hotelu samowolki budowlanej

20 lat trwa walka władz Warszawy z samowolnie zbudowanym hotelem. Wszystko wskazuje, że miasto postawi na swoim i odzyska teren

Publikacja: 10.08.2018 09:30

Czarny Kot, stojący blisko centrum Warszawy, to klasyczny architektoniczny gargamel

Czarny Kot, stojący blisko centrum Warszawy, to klasyczny architektoniczny gargamel

Foto: Materiały promocyjne

Po wieloletnich bataliach sądowych hotel Czarny Kot w Warszawie prawdopodobnie w końcu zostanie rozebrany. Ta budowlana samowolka ma już ponad 20 lat.

– Nie pamiętam początków sporu o Czarnego Kota. Kiedy zaczynałem pracować w powiatowym nadzorze w 2008 roku sprawa już była prowadzona – mówi Andrzej Kłosowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Warszawie. – Hotel powstał bez pozwolenia na budowę. Nielegalnie później go rozbudowywano. Do tej pory wydaliśmy trzy nakazy rozbiórki. Za każdym razem właściciele się odwoływali i robili wszystko, by postępowania trwały jak najdłużej. Mam nadzieję, że spór zakończy się 25 września. Tego dnia Naczelny Sąd Administracyjny zajmie się skargą kasacyjną właściciela hotelu. Chcemy rozebrać hotel na koszt inwestora. Wierzę, że w końcu się uda.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"