W pierwszym kwartale roku obrachunkowego (październik 2016 - grudzień 2017 roku) zysk operacyjny grupy zwiększył się o 57,9 procent rok do roku. W tym czasie firma pozyskała o 4,4 procent więcej klientów, a jej przychody wzrosły o 9,1 procent.
Nadal ważnymi segmentami napędzającymi rozwój są hotele i rejsy. Firma zamówiła już kolejny statek, Mein Schiff 7, który ma wejść do eksploatacji w 2023 roku.
Sprzedaż na sezon letni przebiega zgodnie z wcześniejszymi założeniami. – Pierwszy kwartał pokazuje, że TUI dalej rośnie. Po trzech latach z rzędu z dwucyfrowym wzrostem zysku, podobny wynik jest naszym celem i w tym roku – mówi prezes Grupy TUI Fritz Joussen. I dodaje, że dziś Grupa TUI nie jest już tylko sprzedawcą wakacji, ale inwestorem, zarządza obiektami i rozwija nowe segmenty rynku, dzięki czemu może zarabiać pieniądze przez cały rok. W zeszłym roku udział segmentu hoteli i rejsów w zysku operacyjnym wyniósł 59 procent.
2 euro więcej za łóżko
Szef Grupy TUI informuje, że przedsiębiorstwo nadal mocno inwestuje w rozwiązania informatyczne, dzięki którym łatwiej można dopasować oferty do potrzeb klienta. Dużą rolę odgrywa tu zarówno technologia blockchain, własny system zarządzania wykorzystaniem miejsc hotelowych, jak i systemy CRM (customer relationship management – system zarządzania kontaktami z klientem).
Teraz koncern chce mocniej skupić się zarabianiu na dodatkowych usługach świadczonych w miejscach, w których klienci spędzają urlop. Temu segmentowi nadano status strategicznego. Mowa o przejazdach z lotniska, wycieczkach fakultatywnych i atrakcjach oferowanych wypoczywającym klientom. TUI Destination Services, bo tak nazywa się ten dział, organizuje rocznie 24 miliony przejazdów i 4,6 miliona wycieczek dla ponad 12 milionów gości korzystających z usług koncernu. Segment jest stale rozwijany, obecnie pracuje w nim 6,5 tysiąca ludzi w 115 miejscach na całym świecie. Flota transportowa obejmuje tysiąc pojazdów. Zysk operacyjny wzrósł w pierwszym kwartale o 1,1 miliona euro, liczba klientów była większa o 3 procent, a wycieczek o 2 procent.