Emirates szuka polskich pilotów i stewardów

Do ponad 250 samolotów, którymi obecnie dysponują linie Emirates, w tym roku ma dołączyć kolejnych 200 airbusów i boeingów. Przewoźnik rozszerza też siatkę połączeń do ponad 150. Teraz szuka personelu, który obsłuży nowe loty

Publikacja: 11.04.2017 09:58

Maciej Pyrka, menedżer lini lotniczych Emirates w Polsce.

Maciej Pyrka, menedżer lini lotniczych Emirates w Polsce.

Foto: Newseria Biznes

– Mamy w tej chwili 255 maszyn, co sprawia, że jesteśmy jedną z największych międzynarodowych linii na świecie. Od listopada ubiegłego roku jesteśmy jedynym operatorem floty składającej się wyłącznie z airbusów A380, największych pasażerskich dwupokładowych samolotów, i boeingów 777. W związku z tym niewątpliwie zapotrzebowanie na nowe załogi i na nowych pilotów jest ogromne – podkreśla Maciej Pyrka, menedżer Emirates w Polsce.

Obecnie linie Emirates dysponują 255 szerokokadłubowymi samolotami, jednak w najbliższym czasie flota ma się powiększyć o kolejne 200 maszyn. Dynamiczny rozwój w połączeniu z rozbudowywaną siatką połączeń (154 kierunki w 83 krajach) sprawiają, że zatrudnienie rośnie.

– W strukturach Emirates pracuje obecnie ponad 700 Polaków. To przede wszystkim członkowie obsługi pokładowej. Są lubiani i cenieni przez zwierzchników, odnaleźli się w Dubaju i nie chcemy na tym poprzestać. Uważamy, że to jest bardzo właściwy kierunek, jeżeli chodzi o poszukiwanie naszych pracowników – przekonuje Pyrka.

Przewoźnik prowadzi rekrutacje w 14 europejskich miastach, w tym w Warszawie. Jak wskazuje country manager Emirates Polska, plany zatrudnienia są ambitne – w dużej mierze są one uzależnione od dostaw nowych samolotów i otwierania nowych połączeń.

Tylko w 2014 roku do linii Emirates napłynęło blisko pół miliona podań o pracę na ponad 2 tysiące stanowisk. Każdego miesiąca portal rekrutacyjny odwiedza milion ludzi z całego świata. Kandydatów przyciąga pakiet zatrudnienia, m.in. zwolnienie z podatku do określonej kwoty i pakiet podróżniczy dla rodziny.

– Oferta dla pracowników jest atrakcyjna i konkurencyjna. Piloci będą mieli okazję cieszyć się nieopodatkowanym zarobkiem w Dubaju, a także ciekawym i bogatym pakietem socjalnym, m.in. połączonym pakietem medycznym, stomatologicznym, gwarantowane jest również miejsce zamieszkania proponowane przez linie i bogate diety dodatkowe – wymienia Maciej Pyrka.

– Mamy w tej chwili 255 maszyn, co sprawia, że jesteśmy jedną z największych międzynarodowych linii na świecie. Od listopada ubiegłego roku jesteśmy jedynym operatorem floty składającej się wyłącznie z airbusów A380, największych pasażerskich dwupokładowych samolotów, i boeingów 777. W związku z tym niewątpliwie zapotrzebowanie na nowe załogi i na nowych pilotów jest ogromne – podkreśla Maciej Pyrka, menedżer Emirates w Polsce.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive