Paryż płacze dziś po turystach

Na lotnisku Charlesa de Gaulle'a stoimy w gigantycznej kolejce do odprawy pasażerów przylatujących ze strefy Schengen. Nie powinno jej być. Nie powinno też być tej kontroli. Ale we Francji nadal obowiązuje przedłużony stan wyjątkowy

Publikacja: 04.10.2016 07:18

Paryż płacze dziś po turystach

Foto: AFP

– Co chcesz, to Francja – słyszę. Potem jeszcze pani, która usiłuje jakoś zorganizować coraz bardzie niecierpliwą kolejkę, powie mi, że te półtorej godziny, które musiałam odstać, to i tak nie jest źle. A jak ktoś ma przesiadkę? – No to ma problem – mówi pani. – Ale jaki szaleniec dzisiaj będzie chciał się przesiadać w Paryżu – słyszę komentarz za plecami.

Docieram do stanowisk kontroli paszportowej i co widzę? Na dziesięć budek czynne cztery. O nie, nawet trzy, bo właśnie w jednej zmieniają się funkcjonariuszki i muszą koniecznie się przywitać zwyczajowymi buziaczkami. Kolejka się gotuje. – Co chcesz, to Francja – słyszę znowu. Ale wiem, że nie o to chodzi. Bo ten kraj jest dzisiaj inny niż przed rokiem. Po zamachach w Paryżu i Nicei zmieniło się wszystko.

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay