Według IATA, Wenezuela jest winna zagranicznym liniom lotniczym 4 mld dolarów. Muszą oni bowiem sprzedawać bilety w miejscowej walucie, boliwarach, ale rząd w Caracas nie zezwala im na wywożenie przychodów. Alitalia do maja oferowała 5 rejsów tygodniowo Rzym - Caracas, od maja zmniejszyła je do dwóch.

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro obiecał przewoźnikom, że bedą mogli transferować zarobione pieniądze, ale także zagroził usunięciem z  kraju tych, którzy zawieszą loty. W marcu zrobiła to Air Canada z powodu obaw o bezpieczeństwo w związku z protestami ulicznymi, Wenezuela zerwała natychmiast powiązania z tą linią.

W dalszym ciągu latają do Wenezueli samoloty American Airlines, Lufthansy, Delty, Avianki i Copy. Ale niektórzy przewoźnicy liczą się z koniecznością wyjścia z tego kraju.