Za 20 lat będzie ponad dwa razy więcej samolotów

W ciągu najbliższych 20 lat liczba samolotów do przewożenia ludzi zwiększy się z 15,5 tysiąca do ponad 32,5 tysiąca - prognozuje Airbus, największy na świecie producent odrzutowych maszyn pasażerskich

Publikacja: 05.09.2012 15:55

Za 20 lat będzie ponad dwa razy więcej samolotów

Foto: Bloomberg

Airbus zakłada w długoterminowej prognozie, że do 2031 r. na świecie znajdzie nabywców około 28200 samolotów (27350. pasażerskich i 850 cargo) o wartości prawie 4 bln dolarów (3,2 bln euro). W ciągu najbliższych 20 lat liczba maszyn do przewozu ludzi zwiększy się ponad dwukrotnie, z 15550 obecnie do ponad 32550.

- Na wschodzące regiony gospodarcze przypadnie ponad połowa przyrostu całego ruchu w powietrzu w tym okresie – oświadczył szef sprzedaży w Airbusie, John Leahy, prezentując prognozę w Londynie. – Postępująca urbanizacja i podwojenie liczebności klasy średniej na świecie do 5 mld ludzi jest też czynnikiem napędzającym wzrost. Do 2031 r. liczba megamiast podwoi się do 92, a ponad 90 proc. światowego transportu będzie przypadać na te miasta.

Na Azję i Pacyfik przypadnie 35 proc. dostaw nowych maszyn, na Europę i Amerykę Północną - po 21 proc. Pod względem wartości największym rynkiem będą Chiny, przed USA, Emiratami i Indiami.

W poprzedniej  prognozie sprzed roku Airbus przewidywał światowy rynek na 26 921 samolotów o wartości 3,3 bln dolarów.

Europejczycy nadal prognozują  duży popyt na największe samoloty, A380 na 525 miejsc i B747-8 na 467 miejsc. Ich  dostawy w ciągu 20 lat wyniosą 1700 sztuk, rok temu przewidywali 1331. Boeing twierdzi, że większość przewoźników woli mniejsze, lżejsze maszyny, np. B787, i zakłada znacznie mniejszy wzrost popytu na oba superjumbo.

Obaj producenci spodziewają się nadal rosnącej popularności maszyn wąskokadłubowych (A320, B737), zabierających 100 - 200 podróżnych. Według Airbusa ten segment rynku wzrośnie o 1,5 proc. do 19500 sztuk o wartości 1,6 bln dol. Boeing ocenia go na 2 bln, ale uwzględnia samoloty także na 90 miejsc.

W segmencie maszyn szerokokadłubowych (250 - 400 miejsc) Airbus przewiduje dostawy 6970 sztuk o wartości 1,7 bln dol.

Boeing podał w lipcu, że w ciągu 20 lat  klienci zamówią 34 tys. samolotów pasażerskich o wartości 4,5 bln dol., przy założeniu, że przeciętny wzrost gospodarczy na świecie wyniesie 3,2 proc.

Airbus zakłada w długoterminowej prognozie, że do 2031 r. na świecie znajdzie nabywców około 28200 samolotów (27350. pasażerskich i 850 cargo) o wartości prawie 4 bln dolarów (3,2 bln euro). W ciągu najbliższych 20 lat liczba maszyn do przewozu ludzi zwiększy się ponad dwukrotnie, z 15550 obecnie do ponad 32550.

- Na wschodzące regiony gospodarcze przypadnie ponad połowa przyrostu całego ruchu w powietrzu w tym okresie – oświadczył szef sprzedaży w Airbusie, John Leahy, prezentując prognozę w Londynie. – Postępująca urbanizacja i podwojenie liczebności klasy średniej na świecie do 5 mld ludzi jest też czynnikiem napędzającym wzrost. Do 2031 r. liczba megamiast podwoi się do 92, a ponad 90 proc. światowego transportu będzie przypadać na te miasta.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku